Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?






- - - - -

Zimowa majówka w Tatrach

Napisany przez Dark_Raptor, w Newsy, Fotografia, Podróże 08 maja 2016 · 1 530 wyświetleń

tatry plener wyprawa podróż zima majówka
Tak jakoś tradycyjnie, i zapewne nie ostatni raz w tym roku, zagnało nas w Tatry. Choć na nizinach ciepło, słonecznie i zielono, powyżej 1000 m n.p.m. ciągle panują zimowe warunki. Korzystając z rzadkiej okazji pojawienia się odrobiny czasu wolnego, spakowaliśmy plecaki, sprzęt i ruszyliśmy ku ośnieżonym szczytom.

Dodany obrazek


Dodany obrazek


Dodany obrazek


Pogoda zapowiadała się w zapowiedziach wyjątkowo paskudnie - opady deszczu i śniegu, totalne zachmurzenie. Jakby nie patrzeć, bardzo pozytywna prognoza na majowy, fotograficzny weekend. Zwłaszcza, gdy człowiek nastawia się głównie na robienie zdjęć... Jak to jednak bywa, w górach prognozy sprawdzają się z prawdopodobieństwem 50 na 50. Nie na darmo góralska prognoza pogody mówi, że "albo będzie padać, albo nie będzie". Sprawdziło się na szczęście to drugie :)

Słońce świeciło tak ostro, że po kilkunastu minutach żałowaliśmy, że nie zabraliśmy ze sobą kremu do opalania i okularów przeciwsłonecznych. Poparzone twarze były jedną z pamiątek, które przywieźliśmy do domu z powrotem. Niestety, pomimo ładnej pogody, a w zasadzie to przez nią, warunki lawinowe były bardzo trudne. Nadtopiony śnieg, ciężki i twardy, leżał na warstwie puchowej. Są to wymarzone warunki do tego, aby lawiny zaczęły schodzić samoczynnie. I tak też się działo. Wędrując koło Koziego Wierchu oglądaliśmy dwie spektakularne lawiny. Jedna z nich zeszła niemal spod samego szczytu i zatrzymała się u podnóża góry. Postanowiliśmy nie ryzykować i nasze wypady ograniczyliśmy do głównych, przetartych już tras. 3 stopień zagrożenia lawinowego to już nie przelewki.

Dodany obrazek

Okolice Wielkiego Stawu Polskiego.


Dodany obrazek

Zimowa trasa na Szpiglasową Przełęcz.


Dodany obrazek

Widok na Miedziane.


Dodany obrazek

W głębi Szpiglasowa Przełęcz, na stokach gór widać ślady zejścia świeżych lawin.


Mieliśmy też okazję zapolować na różne zwierzaki, choć w tym roku były wyjątkowo temu niechętne. Z ssaków zaobserwowaliśmy kozice, świstaki i jelenie. Z ptactwa, sikory, siwerniaki, kruki. Świat bezkręgowców ciągle był uśpiony, poza rozleniwionymi pomrowiami błękitnymi i różnymi muchówkami, nie zobaczyliśmy nic ciekawego. Może następnym razem, czyli już pod koniec maja...

Dodany obrazek

Kozica (Rupicapra rupicapra) w okolicy schroniska w Dolinie Pięciu Stawów.


Dodany obrazek

Kruk (Corvus corax) na tle Koziego Wierchu.


Dodany obrazek

Świstak (Marmota marmota) - rodzinne opalanie.


Dodany obrazek

Świstak pędzi po dostawę sreberek... ;)


Dodany obrazek

Jeleń (Cervus elaphus) w Dolinie Roztoki.


Dodany obrazek

Siwierniak (Anthus spinoletta) w Dolinie Pięciu Stawów.


Tatry wyglądają inaczej o każdej porze roku, dlatego warto tam wielokrotnie przyjeżdżać. Zupełnie inaczej wyglądają też wtedy, gdy nie ma dużego ruchu - głównie zimą, a w sezonie turystycznym późnym wieczorem lub w nocy. Chyba tylko wtedy można poczuć pełną potęgę gór i chłonąć wszech otaczający nas spokój...

Dodany obrazek

Pusta Dolinka była wyjątkowo pusta tej wiosny...


Dodany obrazek

Rozgwieżdżone niebo nad Tatrami.






Przeszukaj mój blog

użytkownicy przeglądający

0 zarejestrowanych terrarystów, 0 gości, 0 anonimowych terrarystów

Ostatni odwiedzający






© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.