Zamiast taplać się w błocie i moknąć w ulewach, jakie dopadły pod koniec grudnia Polskę, postanowiliśmy wyruszyć w Tatry. Góry ugościły nas piękną pogodą i wspaniałymi widokami, a co najważniejsze, śniegiem. Wreszcie mieliśmy Wigilię w prawdziwie ziomowym klimacie.
Zamiast łapać dodatkowe kilogramy, siedząc za stołem lub przed telewizorem, ruszyliśmy na s...
Zamiast łapać dodatkowe kilogramy, siedząc za stołem lub przed telewizorem, ruszyliśmy na s...