Cóż... ostatnio blog robi się monotematyczny, ale niestety wszystkiemu winne jest piękno naszych gór 
Tradycyjnie, gdy tylko zbierze się kilka dni wolnego, ruszamy w Tatry. Tym razem wypadło na Dolinę Pięciu Stawów Polskich. Dawno nie mieliśmy tak ładnej pogody. 20-30 stopni, na niebie najmniejszej chmury, cisza i spokój. Wiatru nie było nawet w najwyż...

Tradycyjnie, gdy tylko zbierze się kilka dni wolnego, ruszamy w Tatry. Tym razem wypadło na Dolinę Pięciu Stawów Polskich. Dawno nie mieliśmy tak ładnej pogody. 20-30 stopni, na niebie najmniejszej chmury, cisza i spokój. Wiatru nie było nawet w najwyż...