Waariat

Ta błyszcząca tarczka to lusterko, czyli włoski parzące. Owszem, przed wylinką miejsce to robi się czarne i błyszczące, ale dopiero gdy ptasznik wyczesze te włoski. Zazwyczaj robią to przed wylinką, ale nie ma powiedziane ze musi to zrobić na twoich oczach. Nie masz się czym martwić, możesz lekko podnieść wilgotność (ale bez przesady, to chromatopelma) i wystarczy czekać. Rozumiem ze to pierwszy ptasznik i od razu chciało by się wszystko ładnie oglądać, ale tak nie jest. Tak jak mówiłem, nauczysz się cierpliwości, a gdy twoja hodowla się powiększy (nie zaprzeczaj, u każdego się to tak kończy) to nie będziesz na to zwracać uwagi. Ptaszniki są skryte i większość czasu będą siedziały schowane. Powodzenia

Przyzwyczajaj się, to hobby uczy cierpliwości a z młodym jest zapewne tak ze zabarykadował się przed wylinka, wiec jakiekolwiek ruszanie pojemnikiem bądź zaglądanie do niego jest najgorszym z możliwych pomysłów. Jeżeli akurat będzie liniał i mu przeszkodzisz to papa, is dead.

Co do karmienia to pająki mogą bardzo długo nie jeść, młode do około miesiąca/półtora, a dorosłe mogą robić Głodówki nawet roczne. na razie nie karm tylko spoglądaj (bez dotykania) na pojemnik co jakiś czas, jak się pokaże to będziesz widział po wielkości czy wyliniał czy nie. Odczekaj z tydzień po wylince i karm

W przypadku samic nie ma czegoś takiego jak subadult, samica jest zdolna do rozrodu od danej wielkości. I standardowa odpowiedz na pytanie w stylu „ile ma długości” - tyle na ile urośnie dany osobnik

l1 jest można powiedzieć białe w przypadku brzszek. typ mówi że wydaje mu się na l1

„Typ” uwielbiam to słowo, takie uprzejme. Nic nie jesteś w stanie powiedzieć na podstawie fotki. Jak zobaczysz zdjęcie bombelka to nie powiesz ile ma miesięcy a ptasznik rośnie po swojemu. Nie ma tabeli opisującej ze np l1 musi mieć 0,5dc i ani milimetra więcej. Tak samo z innymi l. Wszystko tutaj jest cechą osobniczą.

Cześć. Mam kilka pytań odnośnie ptasznika Psalmopoeus Irminia. Planuję zakup.

1. Czy młode Irminie l2/l3 są wymagające i wrażliwe tak jak np Avi, Versi? Słyszałem, że są dość odporne, prawda to?

2. Jak to jest z ich agresywnością? Na arachnei czy tutaj można poczytać, że nie bywają defensywne a mówi się też, że kąsają gdy tylko się zdenerwują. Czy przenosząc ją lub manipulując w pojemniku fakt moge zostać dziabnięty od tak?

3. Fakt są piekielnie szybkie ale czy otwierając pojemnik by podlać,nakarmić irminia pcha się poza box i skacze przy każdej możliwej okazji czy raczej chowa sie w gniazdo?

4. Dla l2/l3 ok będzie 7x7x11 czy lepiej moczbox?

5. Jak u nich z apetytem i tempem wzrostu tak do L7?

Jakieś ogólne porady co do tego pajuna? Z nadrzewnych miałem styczność tylko z Avicularia.

1. Nie zakładaj ze jeden ptasznik jest odporniejszy a inny delikatniejszy. Przy hodowli takiego stworzenia musisz dbać o odwzorowanie odpowiednich warunków bez względu na to jaki jest.

2. To ptasznik nadrzewny wiec jest szybki i skoczny. Mówi się że potrafią się teleportować duża ostrożność i nic się się stanie. Co do ich temperamentu to tak jak w przypadku wszystkich ptaszników, nie można polegać na opisach ich zachowań bo to cecha osobnicza. Mój irminia był agresywniejszy niż murinus, więc...

3. Sytuacja losowa. Nigdy nie wiadomo co mu strzeli do głowy. Teoretycznie pobiegnie do gniazda, ale równie dobrze może zwiać w popłochu. Jeżeli obawiasz się ze może zwiać za biurko czy coś w tym stylu, to polecam otwierać pojemnik na dużej otwartej przestrzeni, np podłodze, łatwiej go wtedy złapać.

4. Jeżeli nie szkoda ci kasy na terra innych wymiarach, to nie zaszkodzi, ale osobiście uważam to za wywalenie pieniędzy w błoto.. na początek wystarcza moczbox, później jakiś pojemnik przejściowy np „wiadereczko” litrowe, w sklepach są po ok 4-8 zł, a po tym ładne terra docelowe.

5. Z apetytem problemu nie ma, najlepiej karmić je ruchliwym pokarmem takim jak turki czy świerszcze. Tempo wzrostu zależy od zbyt wielu czynników żeby to określić. W grę wchodzi m in temperatura i częstotliwość karmienia. Aczkolwiek obstawiałbym tak jak większość ptaszników, czyli do l1-l7 gdzieś tak w rok?

Rad ogólnych nie ma, bez sensu przepisywać opisy gatunkowe

Powodzenia

Naziemny nie zawsze oznacza ze będzie na ziemi młody na 99% ci się zakopie, a ze starszymi to już różnie

Jedna najważniejsza - cierpliwość w tym hobby wszystko dzieje się swoim tempem i nic na to nie poradzisz. Jeszcze a’propos przekładania. Jeżeli będziesz się bal, albo nie będziesz pewny swoich umiejętności, to przekładaj ptasznika w dużej misce lub wannie, tylko pozatykają wszystkie otwory bo jak tam wejdzie to amen a chodzi w tym o to że jak zacznie latać po wannie/misce to łatwiej go złapać niż jak wbiegnie pod szafkę, łóżko itp. Zawsze w pogotowiu miej drugi pojemnik którym będziesz mógł przykryć zbiega.

Cześć, jestem tu nowy i planuje kupić L1 brachypelme jak w temacie.Nie miałem nigdy pająka stad mam kilka pytań pewnie dla was śmiesznych.

1. Czy moczbox powinien mieć też dziurki na dnie?
2. Co co ile podlewać pająka? Połowa poczboxa powinna być wilgotna? Najlepiej strzykawką?
3. Po każdym karmieniu na drugi dzień szukać resztek pokarmu i wyciągać?
4. Czy mała braszka też już wyczesuje włoski czy ich nie ma?
5. Czy L1 bedzie szybsza? Jest ryzyko że mi wystartuje z pojemnika?
6. Czy w przypadku duzego terrarium dla dorosłego pająka ktory jest ogrzewany istnieje ryzyko że szybka od ciepłej zarowki pęknie?
7. Ile miesięcy zajmie przescie od L1 do pająka powiedzmy wielkości powiedzmy cukierka krówka?
8. Karmienie muszkami nielotami i krojenie mącznika to tak na początek dobre?
9. Czy terrarium gilotyna to dobry pomysł czy lepsze otwierane z góry?

Czy 30lat to nie za późno na takie zainteresowanie? Ogólnie troche sie ich boje i nie mam zamiaru brać ich na reke ale strasznie mi się podobają

1. Nie, ponieważ będzie przeciekał. Jeżeli kiedyś przelejesz moczbox i będziesz widział ze jest błoto, to lekko go przechylisz i wylewasz nadmiar
2. Zależnie od temperatury i wentylacji. Spryskuj lekko co kilka dni i jak wcześniej wspominałem ma nie być bagna.
3. Jeżeli pająk je gdzieś wywali i będą w ogóle widoczne to powinieneś je wywalać, nic nie będzie pleśnieć.
4. Ma i może wyczesac, aczkolwiek młodziaki zazwyczaj uciekają.
5. To cecha osobnicza i nikt ci na to pytanie nie odpowie. Można założyć ze mniejsze są szybsze bo są lżejsze, bardziej zwinne itp
6. Nie odpowiem bo nie korzystałem z żarówek, ale wiem ze w przypadku kabla powinna być zostawiona kilkumilimetrowa przerwa aby nie stykał się z dnem. Od żarówki wątpię żeby pękła, ale może ktoś kto używał się wypowie.
7. Również zależne od warunków, ilości karmienia, ale możesz zakładać około 7-10 miesięcy, ale nie sugeruj się tym. W przypadku takich pytań każda odpowiedz jest strzałem.
8. W muszki się nie baw przy jednym pająku i to młodym, najlepiej kup wylęg świerszcza albo karaczana tureckiego. Jeżeli mimo to wolisz maczniki to możesz kroić na mniejsze porcje jeżeli będą za duże.
9. W przypadku naziemnych to bez znaczenia. Może się jednak okazać ze podczas gdy pająk będzie kopał to zasypie gilotynę, ale ja to otwieram w takim przypadku i przesypuje ta ziemie, ale jak wilgotność będzie za niska to ci się wysypie. Otwierane od góry jest wygodniejsze.

10. Nigdy nie jest za późno sam tez się bałem na początku a teraz miejsca w pokoju nie ma na następne jeżeli kupisz młodego pająka to przyzwyczaisz się z czasem do jego zachowania. Najważniejsze jest aby się nie stresować. Wiadomo, na początku może być ciężko, ale z czasem wszystko minie.

Wywodu koniec powodzenia

1.ile odczekać aby odebrać kokon samicy
2.po jakim czasię można otwożyć kokon
3.czy ptaszniki p.murinus można hodować razem w stadiach l1/2

1. Około 4-5 tygodni, i z murinusami to jest raczej odebranie samicy niż kokonu
2. Od razu po odebraniu
3. Jeżeli jesteś w stanie liczyć się ze stratami, to tak, ale obstawiam, że każdy to odradzi

Mimo wszystko to jest poe. Dobrze by było najpierw zaznajomić się z ptasznikami inicjatywy zachowaniem przy czymś co teoretycznie nie zrobi ci krzywdy. Każdy kto siedzi w temacie dłużej powie ci że zachowanie to kwestia osobnicza. Jedna może być łagodna a inna świr który wszystko kąsa i biega jak oszalały.

Piszesz o ptaszniku dla początkującego wiec wnioskuje że nie masz dużego doświadczenia, wiec zastanów się proszę czy jest sens ryzykować. Mimo że metallica może być uznawana za najłagodniejszą, to i tak może zrobić „zrywa” wystraszysz się, nie będziesz miał pojęcia jak zareagować i może stać się krzywda tobie lub pająkowi.

Sam fakt iż jest to ptasznik nadrzewny już stawia znaki zapytania przy stwierdzeniu „początkujący”. Wiem że kolory są ciekawe i może kusić, ale warto wcześniej nauczyć się tych stworzeń przy łagodniejszych osobnikach

Pozdrawiam

1 Grammostola pulchripes może?

2 to Pseudoclamoris gigas
3 jakiś ceratogyrus
4 tez obstawiałbym B albopilosum

Odpowiedź ekspres tak to normalne, nie każdy od młodego zaczyna pajęczynować. Z moimi poe miałem tak że młode się zakopywały i dopiero później budowały gniazdo przy ziemi. Mimo iż miały patyczki to wolały trzymać się ziemi.

Jedna z moich p. rufilata jakieś 4dc w ogóle nie robi pajęczyny tylko siedzi za tubą korkową.

Możesz ciąć dowolnie. Wrzucasz kawałek do miski i zalewasz letnia woda. Po 30min masz gotowy torf. A jeżeli wody będzie za dużo to odciskasz. Na cała kostkę wystarczy 5l wody. Możesz rozrobić cały i potem torf wrzucić do siatki, zawiązać i trzymać ile chcesz

Jak rodzice maja takie podejście to będzie ciężko. Może kup pudło które ma nieprzezroczyste ścianki i przykrywkę, i podpisz „świerszcze argentyńskie”. No tylko żeby nie zwiały bo wtedy przypauuu

Powodzenia

Dorosły samiec, napełnia się. Przyjrzyj się czy ma na nogogłaszczkach bulbusy.