1
Kosmetyczna zmora posiadaczy jaszczurów
Napisany przez Anka1992,
24 maja 2014
·
811 wyświetleń
bliznykosmetyka terrarystyka
Mam je ja, mają je inni terraryści, a mowa o… bliznach… Oczywiście nie tylko terraryści je mają
Jako iż posiadam legwana zielonego, który zaś posiada centymetrowe pazury mimowolnie stałam się posiadaczką siatki blizn na przedramionach. Więc, żeby sobie uzmysłowić:Legwan + wasze ręce = masa zadrapań (nawet jeśli rękawice są w użyciu), które w późniejszym czasie stają się białymi kreseczkami, czyli bliznami. Najpewniej inne gady posiadające odnóża też nie oszczędzą waszej skóry;)
Czym jest blizna i dlaczego wygląda tak jak wygląda? Otóż, kiedy uszkodzeniu ulega naskórek i skóra właściwa, na jej miejscu powstaje tkanka łączna. Tkanka łączna nie ma w swoim składzie melanocytów, także zazwyczaj ten wytwór jest blady… i brzydki. Czasem blizna przerasta, tworząc keloidy – według mnie najgorszy rodzaj, lub zapada się (często widzi się osoby z „dziurami” na twarzy – jest to pozostałość po trądziku).
Jakie znamy więc sposoby, aby wystrzec się szpecących wytworów tego rodzaju? Kiedy zdarzy nam się zadrapanie – przemywamy je i odkażamy raz! i na pewno nie spirytusem, ponieważ zniszczymy w ten sposób nowo powstające komórki, opóźniając proces gojenia. Najlepsze są specjalnie do tego celu przeznaczone maści (ja posiadam w apteczce Tribiotic). Gdy rana się zasklepi, możemy zmiękczać ją oliwką, wykonywać masaż wokół otarcia, co będzie stymulować komórki do wzrostu. Nie powinniśmy rozdrapywać strupków. Ale wiadomo, że czasem się nam zdarza…
Co z bliznami które już posiadamy? W tym miejscu odsyłam was do kosmetyczki na zabiegi oparte na peelingu oraz kwasach. Uzyskiwane są tym sposobem najlepsze rezultaty. Peeling złuszczy martwe warstwy naskórka, pozostawiając skórę gładką, kwasy zaś mają za zadanie wniknąć jeszcze głębiej i stopniowo, z każdym zabiegiem wyrównywać poziom skóry. Dodatkowo stosować można też maski przeciw przebarwieniom.
Oczywiście nikt nie zagwarantuje wam, że blizna zniknie. Tak samo jest z rozstępami. Więc nie dajcie się omamić reklamą w telewizji cudownych specyfików powodujących magiczne wręcz znikanie blizn i rozstępów. Usunąć dużą bliznę/duży rozstęp można tylko w jeden sposób: wycinając go, ale jest to zabieg, który tylko i wyłącznie zamieni istniejący problem na mniejszy.
I tu nawiasem mówiąc powiem tak: rozstępów można się pozbyć tylko w jeden sposób – nie dopuszczając do ich powstania;)
Rozstępy traktujemy tak samo jak blizny.
Jest to krótki i mało znaczący wpis, ale powstał ze względu na to, iż wyszło słońce i na mojej bladej skórze niedługo uwidocznią się białe problemy;) Sama nie mam dość samozaparcia by wykonać na sobie peelingi i zabiegi z kwasami;P ba! najpierw musiałabym kupić te kwasy;)
Jako iż posiadam legwana zielonego, który zaś posiada centymetrowe pazury mimowolnie stałam się posiadaczką siatki blizn na przedramionach. Więc, żeby sobie uzmysłowić:Legwan + wasze ręce = masa zadrapań (nawet jeśli rękawice są w użyciu), które w późniejszym czasie stają się białymi kreseczkami, czyli bliznami. Najpewniej inne gady posiadające odnóża też nie oszczędzą waszej skóry;)
Czym jest blizna i dlaczego wygląda tak jak wygląda? Otóż, kiedy uszkodzeniu ulega naskórek i skóra właściwa, na jej miejscu powstaje tkanka łączna. Tkanka łączna nie ma w swoim składzie melanocytów, także zazwyczaj ten wytwór jest blady… i brzydki. Czasem blizna przerasta, tworząc keloidy – według mnie najgorszy rodzaj, lub zapada się (często widzi się osoby z „dziurami” na twarzy – jest to pozostałość po trądziku).
Jakie znamy więc sposoby, aby wystrzec się szpecących wytworów tego rodzaju? Kiedy zdarzy nam się zadrapanie – przemywamy je i odkażamy raz! i na pewno nie spirytusem, ponieważ zniszczymy w ten sposób nowo powstające komórki, opóźniając proces gojenia. Najlepsze są specjalnie do tego celu przeznaczone maści (ja posiadam w apteczce Tribiotic). Gdy rana się zasklepi, możemy zmiękczać ją oliwką, wykonywać masaż wokół otarcia, co będzie stymulować komórki do wzrostu. Nie powinniśmy rozdrapywać strupków. Ale wiadomo, że czasem się nam zdarza…
Co z bliznami które już posiadamy? W tym miejscu odsyłam was do kosmetyczki na zabiegi oparte na peelingu oraz kwasach. Uzyskiwane są tym sposobem najlepsze rezultaty. Peeling złuszczy martwe warstwy naskórka, pozostawiając skórę gładką, kwasy zaś mają za zadanie wniknąć jeszcze głębiej i stopniowo, z każdym zabiegiem wyrównywać poziom skóry. Dodatkowo stosować można też maski przeciw przebarwieniom.
Oczywiście nikt nie zagwarantuje wam, że blizna zniknie. Tak samo jest z rozstępami. Więc nie dajcie się omamić reklamą w telewizji cudownych specyfików powodujących magiczne wręcz znikanie blizn i rozstępów. Usunąć dużą bliznę/duży rozstęp można tylko w jeden sposób: wycinając go, ale jest to zabieg, który tylko i wyłącznie zamieni istniejący problem na mniejszy.
I tu nawiasem mówiąc powiem tak: rozstępów można się pozbyć tylko w jeden sposób – nie dopuszczając do ich powstania;)
Rozstępy traktujemy tak samo jak blizny.
Jest to krótki i mało znaczący wpis, ale powstał ze względu na to, iż wyszło słońce i na mojej bladej skórze niedługo uwidocznią się białe problemy;) Sama nie mam dość samozaparcia by wykonać na sobie peelingi i zabiegi z kwasami;P ba! najpierw musiałabym kupić te kwasy;)