Napisany przez WojtekB
na 02 września 2021 - 07:43
Daj mu tydzień i spróbuj nakarmić, jak zje to odczekaj 3-4 dni i możesz na chwilę wyciągnąć. Jeżeli nie zje to daj mu kolejny tydzień i znów próbuj karmić+ czekać parę dni po jedzeniu.
Raz na tydzień to zdecydowanie za często. Obecnie przyjmuje się, że dorosłe boa powinny być karmione raz na 3-4 tygodnie karmówką takiej wielkości, żeby zgrubienie po zjedzeniu było zaledwie lekko zauważalne.
P.S. Na zdjęciu jest Boa imperator nie Boa constrictor. W 2009 nastąpiła rewizja systematyki rodzaju Boa jednym z jej efektów jest podniesienie do rangi gatunku imperatorów, które wcześniej były uznawane za podgatunek Boa constrictor spp. - tak w ramach ciekawostki.
Napisany przez WojtekB
na 09 listopada 2019 - 18:06
Lesser to odmiana kodominacyjna a Ultra Pied to mieszanka 2 genów recesywnych, czyli w pierwszym pokoleniu wyjdą podwójne heterozygoty na ultra pied z czego połowa będzie lesser a połowa normal.
Czy się "opłaca" możesz ocenić tylko Ty na podstawie tego co chcesz osiągnąć.
Nie obraź się ale póki co doradziłbym ci rozmnażanie. Zanim się za to zabierzesz najpierw poczytaj o genetyce regiusow żeby wiedzieć jak, która odmiana się dziedziczy. Równocześnie pewnie naoglądasz się zdjęć różnych morphów i na podstawie tego stwórz sobie jakiś plan hodowlany. Potem pod kątem tego (i zasobności portfela ) dobieraj węże do hodowli. Hodowców regiusow w Polsce i całej Europie jest wielu, duża część z nich latami pracowała na swoją markę więc często ludzie szukający nowego węża pójdą do nich zamiast mniejszego, nieznanego hodowcy, to kolejny punkt do rozważenia. Młode mogą nie sprzedać i będziesz musiał przetrzymać je rok, dwa a nawet wiecej więc upewnij się, że będziesz miał je gdzie trzymać.
Napisany przez WojtekB
na 02 listopada 2018 - 12:05
1. Wydaje mi się, że bez większej różnicy. Ja dawałem samca do samicy.
2. Dawałem samca do samicy i zazwyczaj kolejnego dnia obserwowałem kopulację, po kopulacji rozdzielałem je. Schemat powtarzałem co drugi tydzień, na początku próbowałem łąceń raz w tygodniu ale kopulacje obserwowałem i tak jedynie co drugi tydzień. Ostatnie łączenie robiłem tuż po owulacji.
3. Jeżeli jedzą to karm.
U mnie działało to w sposób opisany powyżej, bardziej doświadczeni hodowcy regiusów z większymi grupami mają zapewne swoje sposoby.
Napisany przez WojtekB
na 01 listopada 2018 - 19:54
Szansa jest, tylko pytanie po co?
Z klasycznej samicy i samca morph'owego wyjdą jedynie het'y i na dodatek kundelki jeżeli użyjesz maurusa (alvarezi nie mają chyba nawet odmian barwnych). Jeżeli chcesz iść w odmiany E. c. maurus to kup samicę (klasyczne są tanie) i do pary kolorowego samca.
Jeżeli wolisz brazylijskie to kup samca tego samego podgatunku, jest kilka odmian barwnych (hypo, anery, caramel, bj pastel, piebald).
Nie ma sensu tworzyć takich hybryd bez konkretnego celu hodowlanego a tu raczej nic nie innowacyjnego nie zrobisz. Co innego gdyby np. twoja samica była jakąś odmianą barwną nie występującą w obrębie podgatunku kolumbijskiego wtedy można by zrobić jakieś podwojne homozygoty recesywne (np snow na anery z brazylijskiego i albino z maurus), choć wg mnie nawet wtedy robienie takich hybryd jest dyskusyjne. Trzeba sobie zadać pytanie co z młodymi które nie będą w dalszej perspektywie hodowlane (młode poza het które nie będą jednak niosły nic).
Tu chodzi tylko i wyłącznie o znalezienie, a raczej próbę znalezienia, właściciela konkretnego osobnika. To, że składają wizyty ludziom, którzy nigdy nawet tygrysa nie mieli i mieszkają tak daleko od domniemanego miejsca pobytu węża pokazuje wg mnie, że działają po omacku albo robią pokazówkę bo sprawa medialna.Dobrostanu gadów i tak nie sprawdzą bo nie taki jest cel wizyt i raczej niewielu policjantów się zna na egzotycznych zwierzętach.
Skończy się pewnie na niczym bo wiele osób zapewne nie rejestruje zwierząt, szczególnie jeżeli mają pojedyncze osobniki.
Swoją drogą ciekawie będzie jak zechcą sprawdzić jakąś większą hodowlę z tygrysami- prześledzenie historii wszystkich węży, które wyszły z takiego miejsca może im trochę zająć.
Oba samce mogą zapłodnić samicę ale nie ma możliwości, że jedno młode odziedziczyło cechy po obu samcach. Część młodych dziedziczyć będzie po jedynym z samców a część po drugim.
W uzyskaniu odpowiedzi mogło by pomóc zadanie konkretnych pytań. Odpowiedzi na te, które padły w Twoim poście mogą być albo krótkie i ogólne albo w formie całych referatów bo i pytania dosyć mało precyzyjne.
Pytałaś o dziedziczenie, u węży jest to proste (w większości przypadków): geny recesywne, kodominujące i dominujące czyli podstawy przerabiane w gimnazjum/ liceum.
Het.- skrót od heterozygota
Poss.- skrót od possible. Często występuje razem z liczbą i określają % prawdopodobieństwa, że dany osobnik jest heterozygotą na jakąś cechę.
Sharp- jedna z linii albinosów u boa dusicieli.
Napisany przez WojtekB
na 17 kwietnia 2016 - 16:42
Jak wspomniałem te % przy jaguarach dotyczą udziału krwi jakiegoś podgatunku. Jak hodowcy to sobie liczą i co mixują żeby np. te 66% wyszło nie ma pojęcia bo mnie to jakoś nie interesowało i nie wnikałem. Jest na forum paru speców od Morelia spilota spp. może jeszcze tu zaglądają i dadzą bardziej kompetentną odpowiedź.
Ja osobiście mixów, tym bardziej takich, które nawet nie dokońca wiadomo czym są, bym nie rozmnażał ale decyzja należy do właściciela węży. Tylko, żeby przy sprzedaży ewentualnych młodych uczciwe postawić sprawę czym są (lub czym nie są).