A z tej pierwszej nie ma owocow? Bo to co obrasta domy na wsiach i daje owoce o ktorych zawsze sie mowilo winogrono, to nim nie jest? Pytam bo zawsze myslalam, ze u babci bylo winogrono i przeciez to jedlismy.
Winobluszcz też ma owoce,ale trujące(nie zabiją nas,ale powodują biegunkę i nudności).Trochę trudno pomylić go z winoroślą.To co było u twojej babci na pewno był to winogron,nie przycinany rośnie do ogromnych rozmiarów.