Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Sonic

Użytkownik od 01 cze 2014
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny maj 25 2019 08:20

Moje posty

W temacie:Roztocza - z czym to jeść? (albo lepiej nie jeść?)

08 grudnia 2016 - 22:19

Dziękuję za szybką odpowiedź, będę w takim razie intensywnie obserwować czy coś się nie dzieje, choć i tak podejrzewam że długo się nie pokoleguję jeśli będzie ich zbyt dużo.
Zamieszczam link do zdjęcia jakie udało mi się zrobić, może ktoś miał do czynienia lub się zna to będzie w stanie wskazać, czy to "groźny zwierz". :P
http://i.imgur.com/CT0ckgf.jpg

 

edit:

Znalazłam, prawdopodobnie to Hypoaspis aculeifer lub mites, nie są negatywne, zwalczają ziemiórki, niektórzy nawet sami je rozprowadzają po doniczkach.

http://www.solfum.com.pl/upload/files/pi-Hypoaspis_2014.pdf

Myślę że nie powinny być kłopotem.


W temacie:podłoże

27 września 2016 - 14:57

darni z trawą chyba nie przesieję przez sito? :P a nie widzę sensu robienia tego z samą ziemią z dworu jeśli mogę kupić nienawożoną po prostu. 


W temacie:podłoże

26 września 2016 - 18:18

Pewna na 100%, zrobiłam tak że w części suchej gdzie sypia wysypałam na spodnią warstwę to podłoże celulozowe i na to pocięte drobno siano i suchą ziemie, a w drugiej częsci terrarium wysypałam samą ziemię, niegrubą warstwę. Myślę że to dobre rozwiązanie bo nawet jak coś gdzies tam okazyjnie zostanie podkopane lub rozlane to mi szczęśliwie nie przygnije. Mam zamiar posadzić w domu ziemię i w niej trawę i inne, i jak wyrośnie włożę do terra.
Ja nie mam komfortu jak przynoszę darń ze skolopendrami, pająkami i mrówkami - a wybieranie tego nie ma sensu przy wielkości jakiej bym potrzebowała do obłożenia.


W temacie:Odrobaczanie żółwi

15 września 2016 - 20:28

Proszę przeczytać uważniej, napisałam "nie", czyli że właśnie takich się wykreśla z listy potencjalnego lekarza. :) 


W temacie:Odrobaczanie żółwi

10 września 2016 - 06:36

Ja odrobaczanie gadów bez problemu wykonywałam zawsze u psiego weta, obdzwoniłam wszystkich z miasta i wybrałam tego który mi nie powiedział "przywozić i zrobimy od razu, nie trzeba nic badać." :) Jak tylko były wątpliwości to Pani dzwoniła do gadzich kolegów po fachu i leczenie odbywało się z konsultacją osoby bardziej doświadczonej. 







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.