Jeśli chodzi o papkę - jeśli nie chcesz miażdżyc owadów (ja nie mogę), to też używa się chudego joghurtu naturalnego lub żółtka surowego sparzonego jaja, z dodatkiem minerałów i witamin gadzich. Gerberek mięsny byłby ok, ale w naszych sklepach mają więcej cukru niż białka, więc raczej nie...
Od siebie polecam bardzo szarańcze - moje gekony kochają ją, nawet bardziej niż mole. I do tego są bardziej odżywcze. Nie biegają, chowają się jak świerszcz, tylko spokojnie siedzą tam, gdzie ją położysz.
A jeśli świerszcze - kubańskie. Niby spokojniejsze od zwykłych, chociaż i tak bardzo ruchliwe (nie mogę porównać do zwykłych bo nigdy ich nie miałam). Ja wrzucam wybrańca do słoika z suplementami, mocno wstrząsam, wyjmuje pęsetą za odnóże i podaje gekowi. Po wytrząśnięciu świerszcz dość często jest oszołomiony i nie rzuca się.