PiotrekW

jestem ciekaw czy Ty PiotrekW byłeś równie mądry i wyszczekany jak teraz gdy pierwszy raz miałeś u siebie jakiegoś gada ... prosiłem o pomoc i porady a nie takie mądrości dziękuje ewkagamma za porady i zrozumienie zaczynam ostre leczenie z moją agama

Ja najpierw czytałem nim kupiłem gada, nie męczył się u mnie 5 miesięcy bez uvb. Witaminy i wapń też miała zakupione na samym początku, poświęcam jej bardzo dużo czasu i tak od małego. Kupkę badam regularnie nawet mniej niż co 3 miesiące. Jak coś się dzieje, dzwonie do weta i umawiam wizytę. Ja się nie mądrze, chciałem tylko żebyś zobaczył, że faktycznie to był twój błąd, wszyscy staramy się pomóc a ty byś chciał mieć tylko na tacy wystawione co masz zmienić, a jak ktoś ci już wyrzuci, że zrobiłeś coś źle to zamieniasz się w agresora Martwię się po prostu o twoją agamkę.
Ps: I moja gadzinka jest moją pierwszą, zawsze zapewniałem jej jak najlepsze warunki i teraz jest wyrośniętą 47 cm smoczycą. Nie chciałem cię urazić, jak tak bardzo wziąłeś to do siebie to przepraszam. 

dzięki wielkie własnie zauważyłem ze u agamy pękła skóra na ogonie i widać nowy ładny jasny kolor i chyba na dniach pójdzie reszta ciała 

Jak chcesz jej pomóc to rób kąpiele w letniej wodzie, zwiększ wilgotność w terrarium i szybko zrzuci skórę.

Masz 14 lat Nie mam teraz siły wyjaśniać ci, że to nie taka prosta sprawa. Nie bierz się za rozmnażanie w takim wieku, lepiej się doedukować niż potem zrobić jakiś błąd. Poczekamy na kogoś doświadczonego, wszystkiego się dowiesz. Koszta to między innymi duże terrarium/ terraria (młode, nie mogą być razem z dużymi), badania u weta - każdemu musisz kupkę badać i jeszcze wiele innych rzeczy tj. terraria kwarantannowe. Chyba, że zamierzasz trzymać gekony w plastikowych pudełkach ^^ Rozmnażanie nie jest proste, uwierz. 

Jest okej, trochę mało waży ale jest git

Ponoć w tej ziemi z roślinek sklepowych są różne żyjątka szkodliwe ;P Trzeba ziemię wyprażyć w piecu, a roślinkę trzeć pod bieżącą wodą... Nie wiem czy to dobry pomysł.

Chyba ciągle nie rozumiesz, o co tak naprawdę chodziło w tej sprawie. Tak na marginesie, nie zaleca się karmienia gadów żywymi kręgowcami - przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo samych gadów - więc argument wzięty nie powiem skąd...

 

Może popatrz na to z trochę innej strony - pominę tutaj uwarunkowania kulturowe, bo to jeszcze inna kwestia. Widzę, że masz agamę brodatą. Rozumiem, że nie miałbyś nic przeciwko temu, żeby ktoś np. kupował młode agamy brodate, a następnie dawał je swoim kotom jako "urozmaicenie diety"? Kot w naturze poluje na jaszczurki - poganiałby sobie po mieszkaniu za małą agamą, potem pewnie pomęczyłby ją trochę (jak to w naturze), a na koniec by ją pożarł (albo i nie, bo z kotami nigdy nic nie wiadomo). Wszystko mogłyby oczywiście obserwować dzieciaki, bo to przecież takie ciekawe, normalnie Animal Planet na żywo. Nie czułbyś się ani trochę zbulwersowany? A teraz pomyśl, że te agamy zostałyby zabrane z Twojego domu - karmiłeś je, dbałeś o nie i do ostatniej chwili byłeś przekonany, że oddajesz je komuś, kto będzie się o nie troszczył.

 

Osobiście bardziej lubię gady niż koty - ale nawet mimo to nie jestem w stanie znaleźć żadnego usprawiedliwienia dla tej dziewczyny. Nie wierzę, że jej wąż do tego stopnia umierał z głodu, że musiała mu natychmiast podać pierwszego lepszego kręgowca, którego miała pod ręką.

Nie rozumiem tego świata *.* Kobieta dała zjeść wężowi kota - fakt żywego. Gdyby dała martwego, malucha (coś jak osesek), też by był bulwers. A jak damy wężowi żywe, czy martwe to nie ma różnicy szczury lub myszy to nikt się tym nie przejmie, wiadomo - obrońcy zwierząt ale to inna sprawa. Dziewczyny nie usprawiedliwia jedynie to, że nie powiedziała co chce zrobić z tymi kociętami... Prawo powinno być równe dla każdego żyjątka. Można rozmnażać myszy a potem skarmiać nimi zwierzaki, czemu nie można robić tego z kotami ? Rozumiem też twój argument ale nie mogę go przebić : "...A teraz pomyśl, że te agamy zostałyby zabrane z Twojego domu - karmiłeś je, dbałeś o nie i do ostatniej chwili byłeś przekonany, że oddajesz je komuś, kto będzie się o nie troszczył."

Nie no , otworzy raz na jakiś czas ale tak kilka razy na dzień. Ale ten termoregulator jest bardzo dobry i dobrze mierzy temp Ale mam jeszcze inny zaraz położę i zobaczę kto tu oszukuje
A zaciekawiło mnie to bo już 3 dzień jak zmieniłam mu wystrój a cały czas leży pociemniały więc albo ma aklimatyzację nadal albo jest mu zimno.
Kupę zrobił dzisiaj ładną tak odnośnie tematu nagrzewania. Teraz położył się na sondzie i pokazuje temp. 30,4

Agama może być ciemna właśnie dlatego, że nie podoba jej się nowy wystrój. Cytuję : "Agama traci kolor w terrarium. Może to być wywołane czymś z wyposażenia terrarium. Postaraj się wyjąć z terrarium niepotrzebne ozdoby. Zostaw jej tylko konar i podłoże. Jeśli kolory agamy wrócą po kilku dniach, można stopniowo wsadzać do terrarium stare rzeczy. Agamy lubią zmiany np. nowe ułożenie korzenia w terrarium co jakiś czas. Poznają wtedy na nowo swoje terytorium. Czasem zdarza się, że wpuszczamy agamkę do terrarium, które ma za dużo detali i wówczas agama boi się je zwiedzać. Lepiej czuje się wtedy po za terrarium, na otwartej przestrzeni"
Pozdrawiam Przepisałem to z książki, którą dostałem od hodowcy.

Nie wiem czy wiecie ale smoka sobie nie można kupić od tak, to duża odpowiedzialność + wybraliście bardzo dziwną (niespotykaną gadzinę jak dla początkujących, możliwe że agresywną bądź z odłowu, nie wiem czy ktoś takie hoduje : P). Musicie bardzo dużo czytać i najpierw wszystko przygotować PRZED ZAKUPEM. Jak wyżej jest napisane 77 % jaszczurek jest nosicielami salmonelli, ale i tak wystarczy myć ręce po kontakcie ze zwierzakiem co nie zmienia faktu, że i tak musicie go pilnować żeby tych paluszków gdzieś do buzi nie wkładał po kontakcie z "pupilem" - tu warto przypomnieć, że gad to nie ZABAWKA nie jak pies czy chomik. Aha i następna sprawa to może być pylące podłoże, które może powodować zapalenie dróg oddechowych u gada, nie wiem jak u człowieka - tylko tak wspomniałem, ktoś inny się wypowie
"Hardun to Laudakia stelio.

Jeśli masz osobnika z odłowu, to podstawą jest przebadanie, odrobaczenie z czego się da, zapewnienie dużego (nawet 150 x 100 x 70) wiwarium, dużej intensywności oświetlenia, bogatej diety, i mnóstwa kryjówek i spokoju. 
Wiele odłowowych agam pada z powodu nieodpowiednich warunków i stresu, tak naprawdę nawet w idealnych warunkach przeżywa tylko mały procent tych zwierząt."
Ta jaszczurka nie jest bardzo popularna, lepiej wybrać najzwyklejszą agamę brodatą (pogona vitticeps) lub (henrylawsoni)...
Zapraszam do lekturki (nie jest tego dużo, nawet nie ma odpowiedzi na podstawowe pytania - może to wynika z braku wiedzy o tym gatunku) :
https://www.terrarium.pl/topic/160239-agama-hardun-pytania/
 

Dokładnie jak Mesjah. A badałeś kupkę ? Jest to bardzo ważne tym bardziej, że masz agamkę z zoologicznego. Ja bym proponował pierwszą kupkę zanieść i zbadać.