Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Ailish

Użytkownik od 18 paź 2012
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 12 2017 17:56

#1566280 Zmiana zachowania

Napisany przez Ailish na 10 maja 2014 - 11:08

Hej! Podzielę się dobrymi wiadomościami, że dzięki panu Robertowi wszystko już jest w porządku a Czesio wrócił do zdrowia :)

Ku potomności opiszę jeszcze jak wszystko przebiegało - może komuś się przyda

( do kogo mam się zwrócić by zmienić nazwę tematu? Tak by już każdy wiedział o co chodzi? )

 

kOE4eyE.png Jak już wiadomo - u mojego maluszka zdiagnozowany został ropień na głowie.

W ciągu kilku dni bardzo szybko zaczął się powiększać a sam aksolotl stał się osowiały i przestał jeść.

Po kontakcie z panem Robertem znalazłam panią weterynarz, która zgodziła się na zajęcie się Czesławem.

oAI3v6p.jpg

tM8j3a3.jpg

( tak wyglądał ropień)

Jednak pani zdecydowała się nie nacinać ropnia, tylko zastosować kąpiele w antygiotyku ( gentamycynie)

Po tygodniu nic to nie dało a pani weterynarz przestała się odzywać ( nie mogłam się dodzwonić a jak już się dodzwoniłam to pani zawsze była zajęta )

Tak więc zdecydowałam się (zgodnie ze wskazówkami pana Roberta) na nacięcie ropnia ( pobliski weterynarz podarował nam skalpel słysząc o całej sytuacji ) i całodniowych kąpielach w antybiotyku. Ropa była tak gęsta, że nie chciała się wydobywać, ale w końcu udało się usunąć jej większość. Po tygodniu guz był malutki a potem całkowicie zniknął.

 

Zdecydowałam się zastosować sól ( roztwór zgodnie z instrukcją MERa) do akwarium ( choć wcześniej jej nie używałam)

kCxRk6i.jpg

(szalony efekt sodki i chlorku wapnia)

a potem jak woda już wizualnie wróciła do normy - Czesio wrócił do akwarium cały i zdrowy :)

Z ochotą je i pływa.

VoXD0rT.jpg

 

Jeszcze raz chce podziękować panu Robertowi i MERowi oraz wszystkim użytkownikom tego forum za szybką reakcję i pomoc :)

Dziękuję za uwagę~!

 




#1549422 Problem z przełykiem?

Napisany przez Ailish na 01 kwietnia 2014 - 21:20

Tak z czystej ciekawości ( bądź dla potomnych) - co się w końcu okazało? Czy problemem jednak były te kostki?









© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.