Gatunek typowy dla rodzaju i jedyny opisany przedstawiciel.
Osobniki młode i dorosłe różnią się ubarwieniem. Młode osobniki mają jasnopomarańczową tarczkę grzbietową ze złotym połyskiem, odwłok jest czarny w pomarańczowe pręgi, odnóża również pomarańczowe z ciemnymi stopami. Dorosłe osobniki mają niebieskie odnóża oraz zielono-niebieski karapaks, odwłok natomiast pokrywają pomarańczowe włoski. Kądziołki są koloru czarnego. Małe tracą ubarwienie młodzieńcze przy 5 linieniu.
Atrakcyjnie ubarwiony ptasznik o masywnej budowie. Przez całą długość odnóży prócz femur biegną białe prążki i stosunkowo grube obwódki w okolicy kolan. Odwłok czarny, porośnięty czerwonymi włosami.
Jest to raczej spokojny i nieagresywny gatunek lecz w chwilach zagrożenia potrafi się przemieszczać dość szybko. Nadaje się dla początkujących hodowców, jest w miarę odporny na błędy początkujących. T. ockerti są ptasznikami aktywnymi, nie plotącymi zbyt dużej ilości pajęczyny, chętnie jedzą i rzadko zdarzają się u nich głodówki. Myślę, że wiele osób zachęci on Swoim wyglądem. Tarczka grzbietowa i nasada kłów jadowych w kolorze szaro-niebieskim. Odnóża w podobnym kolorze, mocno owłosione. Odwłok ciemny, bardzo gęsto porośnięty czerwono-różowymi, długimi włoskami. Na odwłoku znajduje się złotawa plama, tzw. lusterko(miejsce w którym znajdują się włoski parzące). Młode pajączki linieją i rosną dość szybko przy prawidłowym karmieniu i odpowiedniej temperaturze.
Hadogenes troglodytes - to duży i piękny skorpion. Wyglądem przypomina zwierzaka wyciągniętego spod buta tuż po chrupiącym dźwięku oznajmiającym rozdeptanie. Ubarwienie jest bardzo zmienne i zależy od miejsca występowania. Najczęściej spotyka się osobniki ciemnożółte i jasnobrązowe, choć np. skorpiony tego gatunku znajdowane na terenie Zimbabwe są niemal całkowicie czarne a na terenie Botswany czarne z żółtymi nogami.
Piękny, duży i odporny skorpion polecany zarówno początkującym, jak i zaawansowanym hodowcom. Bardzo słaby jad nie jest groźny dla zdrowych ludzi. Skorpion ten broni się za pomocą szczypiec, praktycznie nie używając w takiej sytuacji swego jadu.