Gatunek bardzo prosty w hodowli, polecany jako pierwszy owad do hodowli. W odróżnieniu od patyczaka rogatego (Medauroidea extradentata) w hodowlach zwykle występują samce. W naturalnym środowisku występuje na niewielkim archipelagu Andamany, leżącym na Oceanie Indyjskim pomiędzy Zatoką Bengalską a Morzem Andamańskim i wchodzącym w skład indyjskiego terytorium związkowego Andamany i Nikobary.
Pierwsza udana hodowla tego gatunku miała miejsce w 2005 roku u Haralda Lamprechta ze Szwajcarii. Gatunek od jakiegoś czasu dostępny jest w Polsce. Jest jednak stosunkowo mało popularny pomimo swojego pięknego ubarwienia i sporych rozmiarów. Ze względu na swoją wyjątkowo delikatną budowę ciała należy się obchodzić z nim bardzo delikatnie. Zaatakowany popada w stan katalepsji, która może trwać sporo czasu. Owad wygląda wówczas jak martwy, jego mięśnie sztywnieją, a odnóża ustawiają się wzdłuż ciała lub sterczą nieruchomo pod znacznym kątem. Gatunek ten nie wydziela substancji obronnych. Jest prosty w hodowli i osobom, które hodowały już straszyki nie sprawi problemów.
Został odkryty przez niemieckiego biologa Oliviera Zompro w 1996 r, który znalazł samice tego gatunku. Stał się jednym z najpopularniejszych gatunków w Polskich hodowlach. W czerwcu 2008 roku Thierry Heitzmann - francuz mieszkający na Filipinach - odkrył samca tego gatunku. Znalazł go na zachodnim wybrzeżu Luzon (jedna z wysp Archipelagu Filipińskiego). Dotąd w hodowlach znane były tylko samice tego gatunku rozmnażające się partenogenetycznie. Teraz płciowa populacja rozprzestrzenia się i można ją zdobyć od zagranicznych hodowców.
Pierwsza udana hodowla tego gatunku miała miejsce w 2005 roku u Haralda Lamprechta ze Szwajcarii. Gatunek od jakiegoś czasu dostępny jest w Polsce. Jest jednak stosunkowo mało popularny pomimo swojego pięknego ubarwienia i sporych rozmiarów. Ze względu na swoją wyjątkowo delikatną budowę ciała należy się obchodzić z nim bardzo delikatnie. Zaatakowany popada w stan katalepsji, która może trwać sporo czasu. Owad wygląda wówczas jak martwy, jego mięśnie sztywnieją, a odnóża ustawiają się wzdłuż ciała lub sterczą nieruchomo pod znacznym kątem. Gatunek ten nie wydziela substancji obronnych. Jest prosty w hodowli i osobom, które hodowały już straszyki nie sprawi problemów.