luxperpetua07

Niestety to starość. Moim modliszkom pod koniec życia też robiły się takie plamy. W konsekwencji przestawały samodzielnie polować.

Myślę, że to po prostu rozsunięte segmenty po obfitym najedzeniu

Modliszki zazwyczaj są spokojne. Siedzą w jednym miejscu i czekają na ofiarę.

Widziałeś sam moment wymiotowania. Może to kał. Młode modliszki czasem w ten sposób się załatwiają, taką maziowatą cieczą. Zwłaszcza po obfitym posiłku

Myślę, że możesz podać. Jeśli same świerszcze mają się dobrze i nie padają to jak najbardziej modliszka może je skonsumować

No cóż... trudno powiedzieć co mogło być przyczyną.

Tak poza tym to była samica 

A po czym poznajesz "zatkany" odwłok. Szczerze powiedziawszy ze zdjęcia nie wiele można wywnioskować. 

Zamiast sylikonu proponuje akryl jest zdecydowanie mniej toksyczny i nie wydziela zapachów. 

@Arachnida77 najlepiej kokon przenieść razem z kawałkiem owej wentylacji do inkubatora

Modliszki mają to do siebie, że raczej siedzą w jednym miejscu. Co do trzymania modliszki "luzem" na parapecie to zdecydowanie nie polecam. Owad musi mieć zapewnione odpowiednie warunki typu temperatura czy wilgotność. Poza tym zrobienie własnego terra to czysta przyjemność. 

Co do psa to prędzej pies zostanie dziabnięty przez modlichę. Polecam filmiki na yuotubie mantis vs cat

Poza tym jak karmić? Z pęsety? 

@EwelinaNowak albo po prostu tę wiedzę zachować dla siebie

Dolne zdjęcie to samiec, co do pierwszego to nie mam pewności, ale to mi wygląda również na samca

Jeśli modliszka zachowuje się w ten sposób może zbliża się czas linienia. Miałam dwa przypadki niejadków. Jak sama nie nakarmiłam "na siłę" to by chyba z głodu padły.

Czy samiec aby na pewno jest samcem? Mi to bardziej wygląda na samiczkę, co prawda zdjęcia trochę niewyraźne, światło jest za mocne, ale na mój gust to panienka

Zregenerować zregeneruje z tym, że na początku będzie widać różnicę pomiędzy kończynami. Grunt, że sobie radzi i wszystko jest ok.