stąd że musiałam usypiać w stanie agonalnym szczury ze sklepu.najdłużej szczur taki żył rok i osiem miesięcy.dziwisz się,że człowiek,który w tak beznadziejny sposób stracił zwierzę chce takiego,który dłużej żyje?NAPRAWDĘ to jest takie dziwne?
i po raz kolejny-skąd pomysł,że chcę rozmnażać?!wskaż mi,głupiej,i wytłumacz GDZIE się chwaliłam,że chcę zakładać ich hodowlę?!
chcę dwa samce.no chyba,że dwa samce mogą ze sobą zrobić młode.może się nie znam,to wytłumacz kolejnemu,głupiemu tłukowi.no?
nawet najbardziej ogarnięty i oswojony szczur jest w stanie bez zastanowienia dziabnąć palec przystawiony do krat klatki,jeśli jest nauczony,że dostaje tak smakołyki