Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Helmut

Użytkownik od 19 kwi 2008
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 10 2013 12:40

Moje tematy

Kopulacja "kulawca" cd.

28 lutego 2013 - 19:11

Założyłem nowy temat, bo tamten już zamknięty i nie mogłem w nim się wypowiedzieć, a uznałem, że to dość ważna sprawa.

Gdyby udało się dołączyć ten post do poprzedniej dyskusji, to było by super.

 

Chciałbym poprzeć, to co Damian napisał w ostatnim poście.

 

W podobnych przypadkach często trudno stwierdzić co jest cechą (wadą) nabytą, a co wadą wrodzoną,

Jeżeli np. modliszka zawisła zbyt nisko i przez to się "pokrzywiła" bo np. dostawiła głową do dna, bądź jakiegoś elementu wystroju, to można uznać, że to cecha nabyta.

Jeżeli jesteśmy w stanie stwierdzić, że została strącona przez inną, bądź karmówkę, to powinniśmy zareagować i jej pomóc w prawidłowym dokończeniu tego procesu.

Natomiast jeżeli znajdziemy ją potem, to praktycznie nie jesteśmy w stanie ustalić powodu nieudanego linienia.

W ogromnej większości będzie to jednak jakaś wada, chociaż niekoniecznie dziedziczna, ale jednak.

Nieodpowiednie warunki chowu w czasie poprzedzającym linienie, jak i przede wszystkim w czasie tego procesu, również mogą być powodem trudności w linieniu, ale to naprawdę ciężko potwierdzić.

 

Nie znajduję jednak żadnego logicznego wytłumaczenia dla np. deformacji skrzydeł.

Nawet jeżeli spadnie w czasie linienia, to skoro reszta jest w porządku, powinna się wdrapać na ściankę, bądź inny element wystroju i wtedy skrzydełka ładnie się rozwijają i wysychają.

 

Więc w większości wypadków, jeżeli nie jesteśmy w stanie ustalićz całą pewnością mechanicznego uszkodzenia, w czasie linienia, to wszelkie problemy w tym procesie mogą mieć podłoże genetyczne, Chociaż jak już pisałem niekoniecznie dziedziczne, ale jednak.

 

A skoro tak, to mamy prostą drogę do "stworzenia" linii modliszek mających z pokolenia na pokolenie coraz większe problemy z linieniem.

 

Nawet jeżeli prawdopodobieństwo, że to jest jednak wada genetyczna wynosi zaledwie 10%, to po co "wprowadzać do obiegu" potomstwo takich rodziców?

A jeżeli zgodnie z tym co napisałem, w innym temacie, prawem przypadku,akurat to potomstwo zostaje potem rozmnożone raz i drugi, to mamy zaraz lawinę postów pod tytułem: dlaczego źle liniała? spadła, czy przeżyje? ratunku co robić? itp. itd

No i kolejne wykazujące, to jaki to szkodliwy jest "chów wsobny"

 

Więc w pełni popieram to co napisał Damian w sprawie rozrodu takich osobników.

 


Samice imago Creobroter apicalis

26 lutego 2013 - 18:16

Witam

 

Sprzedam 2 samice imago w cenie 25 zł/sztuka.

Liniały na imago 3 i 4 tygodnie temu.

Niestety nie mam do nich samca

 

Wysyłka PP z ogrzewaczem w cenie 15 zl

 

pozdr.

Mariusz







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.