Całe ciało dorosłych samic jest czarno-szare pokryte długimi gęstymi włoskami. Młode tego gatunku są różowe z ciemną plamką na odwłoku. Kolory dorosłych osobników przybierają po 6-7 linieniu, bardzo łatwo pomylić je w pierwszych fazach rozwoju z pająkami takimi jak Acanthoscurria, Brachypelma, Nhandu.
Już jako młode osobniki są ciekawie ubarwione. Na czarnym odwłoku widoczny jest ornament złożony z pomarańczowych plamek. Na odnóżach na metatarsus także obecne jest pomarańczowe zabarwienie. W miarę wzrostu ubarwienie diametralnie się zmienia.
Gatunek popularny w hodowlach dzięki swojej długowieczności, niewielkim rozmiarom i skromnym wymaganiom. Zaatakowany popada w stan katalepsji, która może trwać sporo czasu. Owad wygląda wówczas jak martwy, jego mięśnie sztywnieją, a odnóża ustawiają się wzdłuż ciała lub sterczą nieruchomo pod znacznym kątem. Gatunek ten nie wydziela substancji obronnych. Jest prosty w hodowli i osobom, które hodowały już straszyki nie sprawi problemów.
Rozróżnienie poszczególnych gatunków z rodzaju Sphodromantis jest niezwykle trudne, różnice miedzy osobnikami tego samego gatunku, są często większe niż między osobnikami różnych gatunków - tylko doświadczeni taksonomowie (nawet nie hodowcy) są w stanie rozpoznać różnice istotne dla oznaczenia gatunku. Nawet oni jednak nie są w stanie zrobić tego na oko i na ogół musza posiłkować się porównaniem z holotypami i allotypami znajdującymi się w kolekcjach. Oznaczenie gatunku po miejscu z jakiego pochodzi także nie jest pewne. W wielu wypadkach (zwłaszcza w przypadku rodzaju Sphodromantis) w danym kraju (np. Egipt i Tanzania) występuje bardzo dużo (nawet do kilkunastu!) gatunków z danego rodzaju i oznaczenie ich na podstawie samego pochodzenia jest niemożliwe. Co więcej, importerzy (na ogół absolutni laicy jeśli chodzi o modliszki) sprowadzają kolejne partie kokonów czy owadów z danego kraju i mimo, że nazywają je tak samo, nie oznacza to że są to owady należące do tego samego gatunku.