Metoda Waariat przyglądania się szczękoczułkom jest jak najbardziej OK, ale jeśli nie masz z tym doświadczenia, masz dużo zwierzaków, albo w szczególności, kiedy pająk siedzi w gnieździe to go nie wykopuj. Czekanie około tygodnia aż stwardnieje jest dobrym standardem, który stosuje większość hodowców (u dużych osobników trochę dłużej - np. dwa tygodnie).
Śmierć z uwagi na brak pokarmu w hodowlach praktycznie się nie zdarza - zagłodzenie ptaszników trwa nie dni i nawet nie tygodnie, a zgadywałbym, że raczej miesiące (gdyby się okazało, że w odpowiednich warunkach nawet ponad rok to wcale bym się tym nie zdziwił). Większość osób które znam rutynowo karmi pająki raz na tydzień i po prostu omija karmienie w tygodniu w którym dany osobnik przeszedł wylinkę.