Witam, moja modliszka przed chwilą wyliniała i zauważyłam, że końcówka jej tylnej nogi jest wygięta w łuk, przez co nie może się złapać. Moje pytanie brzmi, czy przy następnej wylince wszystko bedzie ok? Mam na myśli z nogą, czy będzie prosta czy już tak zostanie?
I czy będzie jej to sprawiało jakiś problem przy kolejnych wylinkach?
z tego co widze to narazie chodzi normalnie tylko co chwile probuje się złapać tą nogą
I czy będzie jej to sprawiało jakiś problem przy kolejnych wylinkach?
z tego co widze to narazie chodzi normalnie tylko co chwile probuje się złapać tą nogą


