Bardzo ciekawy temat, który warto oprzeć na obserwacji jak najliczniejszych hodowców.
Bo wg. mnie z tymi wahaniami temperatury to zależy od gatunku.
Czytałem kiedyś, gdy miałem felsumy, że przy inkubacji ich jajek wahania dobowe są wręcz wskazane. Ale nie brałem się za ich rozmnażanie, ponieważ nie interesowały mnie wizyty urzędników.
W inkubatorze (zrobionym z pudła styropianowego z okienkiem z plexi) używam wkładów lodówkowych, które znacznie łatwiej ustawiać niż butelki.
Inkubowałem jajka C. collaris ogrzewając inkubator tylko w dzień. W nocy naturalnie temperatura spadała o ok. 8-9*C, ale stopniowo się to działo, z uwagi na kilkanaście wkładów lodówkowych. Wszystko się...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)