Tak wiem ...mam nadzieje ze zrobilam wszystko ....tylko bardzo mnie boli ze nie zdazylam sie z nia pozegnac :/://:/
Genialnym pomysłem było planowanie przetrzymywania gada jeszcze przez kolejne 3 dni, bo Ty chciałaś się pożegnać. Gadzina prawdopodobnie cierpiała i na prawdę do szczęścia jej nie było potrzebne oczekiwanie 3 dni na pogłaskanie. Ja wszystko rozumiem, ale bez przesady... Skazywanie zwierzęta na dodatkowe cierpienia z powodu własnego rozżalenia wg. mnie nie jest ok.