1
Fotorelacja- prawie wszystko
Napisany przez czkot,
08 września 2013
·
1 540 wyświetleń
foto cepaea
W przerwie pracy, 'z okazji niedzieli' wrzucam fotorelację wszystkiego.
1. Zdjęcia tygrysów, których planuję użyć przy robieniu opisu A.achatina:
Tygrysy obecnie przerastają albopicty, są bardzo aktywne, niszczą wszystko w boxie,a także przyległą ścianę.
2. Fulici, albopicty:
3. Młode 5-paskowe wstężyki CB, które zachowałam + Cyklop:
4. Parka, po lewej nowy nabytek:
Oba o podobnym wyglądzie, różnią się odcieniem pasków oraz barwą ciała- nowy ślimak jest ciemniejszy, oba jednak nie posiadają szarego pigmentu w ciele. Rozmnożenie planuję na koniec lutego/początek marca
5. Ostatnio złożony wstężyk, już po częściowym usunięciu plastra:
Zdjęcie niżej obrazuje częściowo zakres ubytku; wewnętrzny skręt został w połowie utracony, zastąpiony kawałkiem muszli [żółta]:
Poza ubytkiem ślimak ma mnóstwo roztoczy, obecnie jest po 2 kąpieli. Nie spodziewałam się, że przeżyje; ubytek moim zdaniem wyklucza go z zimowania. Najprawdopodobniej zostanie u mnie przez zimę i na wolność wróci już jako osobnik dorosły.
W tym tygodniu planuję trochę pochodzić w celu uchwycenia ślimaka przydrożnego oraz kilku gat. ślimaków nagich, bardzo prawdopodobne, że wrzucę zdjęcia w kolejnym wpisie...
1. Zdjęcia tygrysów, których planuję użyć przy robieniu opisu A.achatina:
Tygrysy obecnie przerastają albopicty, są bardzo aktywne, niszczą wszystko w boxie,a także przyległą ścianę.
2. Fulici, albopicty:
3. Młode 5-paskowe wstężyki CB, które zachowałam + Cyklop:
4. Parka, po lewej nowy nabytek:
Oba o podobnym wyglądzie, różnią się odcieniem pasków oraz barwą ciała- nowy ślimak jest ciemniejszy, oba jednak nie posiadają szarego pigmentu w ciele. Rozmnożenie planuję na koniec lutego/początek marca
5. Ostatnio złożony wstężyk, już po częściowym usunięciu plastra:
Zdjęcie niżej obrazuje częściowo zakres ubytku; wewnętrzny skręt został w połowie utracony, zastąpiony kawałkiem muszli [żółta]:
Poza ubytkiem ślimak ma mnóstwo roztoczy, obecnie jest po 2 kąpieli. Nie spodziewałam się, że przeżyje; ubytek moim zdaniem wyklucza go z zimowania. Najprawdopodobniej zostanie u mnie przez zimę i na wolność wróci już jako osobnik dorosły.
W tym tygodniu planuję trochę pochodzić w celu uchwycenia ślimaka przydrożnego oraz kilku gat. ślimaków nagich, bardzo prawdopodobne, że wrzucę zdjęcia w kolejnym wpisie...