Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Ren

Użytkownik od 06 cze 2005
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 26 2014 00:33

Moje posty

W temacie:ZANIM ZAPYTASZ O WETERYNARZA Z TWOJEJ OKOLICY - KLIKNIJ!

23 lutego 2010 - 21:17

Witam,
chce ponowic pytanie o DOBREGO, SPRAWDZONEGO weta speca od zolwi ziemnowodnych, bo dotychczas nie znalazlam zadnego konkretu. A w spisie nie ma nic. Czy to oznacza, ze nie ma takowych w Rzeszowie. Slyszalam, ze najblizszy spec jest w Lezajsku lub Lublinie? Co sadza o tym forumowicze, jesli ktos zagladnie na te strone, prosze o opinie. prosze o nieodsylanie mnie na link, bo jak napisalam niczego nie ma na Podkarpaciu, natrafilam tylko na spis lekarzy powiatowych, ale to nie sa sprawdzeni lekarze, chyba, ze ktos ma inne zdanie? Ren.

W temacie:Zółw czerwonolicy-pomarańczowy nalot w pysku, trzecia powieka

23 lutego 2010 - 23:30

Dolaczam zdjecie zolwicy
http://img99.imageshack.us/img99/9242/niuniaz.jpg

W temacie:Zółw czerwonolicy-pomarańczowy nalot w pysku, trzecia powieka

24 lutego 2010 - 19:18

Dziekuje za odpowiedzi...
Zolwica nie byla nigdy zimowana, gdyz nie mam na to warunkow/ mozliwosc znacznego obnizenia temperatury otoczenia / oraz obawiam sie czy moglabym ja wybudzic i czy dokladnie zdolalabym wyczyscic jej jelita przed zimowaniem. Czasem wydaje mi sie, ze tak, ze to wszystko ma zwiazek z koncem zimy, ale bywalo, ze choroba lub zaczynala sie, gdy bylo juz cieplo lub trwala np w lecie, bodajze rok temu czy dwa bylo najgorzej, gdyz nie jadla niczego okolo kilku miesiecy. Nie obnizam jej temperatury zima, moze troche w tym roku bo uzylam grzalki, gdyz mimo nowych okien od dawna jednak zima dala sie we znaki i to odbilo sie tez na temperaturze we wnetrzu. ma ok 26 25 °C woda, gdyz boje sie za bardzo obnizac, w pokoju jest ok 23 24 °C. latem temperatura sie podnosi na zewnatrz a wiec i wewnatrz, mam mieszkanie sloneczne od wschodu do mpoludnia, ale jest goraco, dochodzi do 30 stopni, woda o ile pamietam do 28 czy nawet 30 °C, bo u ryb tez mam wysoka, ale po prostu sie szybcjej rozmnazaja. Obawiam sie, ze to moze byc roznica temperatur, choc nie wiem czy 2, 3 stopnie moga zaszkodzic? Pomyslalam tez o tym, ze moze przenosila jaja... bo czasem chodzi, szuka, zagrzebywala sie wczesniej, wkopywala pod poduszki pode mnie, bo lubi, wiem, ze to dziwne, ale posiedziec sobie u mnie na ramieniu czy brzuchu, wlasciwie polezec, co tez jest dziwne bo woli to niz wygrzewanie pod lampka, tak sie zmienila od kilku lat, jest byc moze bardzo oswojona...ale wydaje mie sie tak juz z innej beczki, ze ona lubi kontakty z ludzmi, domaga sie wyjscia z akwarium/ jest bardzo ozywiona nie tylko gdy chce jesc../ale gdy chce wyjsc.. wtedy wchodzi np na kolana i siedzi, wyciaga lapki jak do wygrzewania:) Ale bardzo sie martwie, ze nie widac po niej choroby, kiedy jest na ladzie, jest bardzo silna, uparta.. tylko w wodzie, ale wode mam wciaz te sama, jest czysta, mam dobry filtr, nie stosuje zadnej chemii do uzdatniania, tylko ponad 12 lub 24 godzinne odstanie, ale nie mam juz chlorowanej wody.

W temacie:Zółw czerwonolicy-pomarańczowy nalot w pysku, trzecia powieka

24 lutego 2010 - 19:27

Ona nie zawsze chce siedziec pod lampka, niestety musze ja wyciagac na zewnatrz do wygrewania, gdyz nie mam pojecia jak rowiazac problem techniczny z wyspa, ona jest duza i ciezka wazy 2 kg 10 dkg i ma ok 30 cm dlugosci karapaks czy plastron/ wiecznie mi sie to placze / mam na mysli grzbiet oczywiscie bez lap:)
wiec wciaz planuje i rozmyslam popierajac to literatura z terrarium.com.pl oraz wlasnymi projektami jak to rozwiazac, zeby bylo bezpieczne i praktyczne/ kwestia zawieszenia wyspy poza akwa, nacisku jej na szyby, bezpiecznej wysokosci, bo ona sie bardzo wysoko wspina ma bardzo silne przednie lapy i platformy oraz sposobu, w jaki mozna byloby zlagodzic wylewanie sie wody przy jej skoku do basenu...czasem wygrzewa sie po 6, 7 godzin pod lustrzanka 40W w bezpiecznej odleglosci, zeby nie bylo zbyt goraco, casem na chwile lub fazami, oczywiscie wtedy, gdy nie moze sie wygrzewac na balkonie z powodu pory roku lub wiatrow.

W temacie:Zółw czerwonolicy-pomarańczowy nalot w pysku, trzecia powieka

24 lutego 2010 - 19:47

Jesli chodzi o diete wydaje mi sie, ze ma leciutka krzywice nad glowa, zbyt wywiniety pancerz i nieregularny, ale to byla moja wina, gdyz zbyt duzo bialka pochlaniala i to ja zbudowalo, wydaje misie zbyt duza do swego wieku..piers z kurczaka chetnie jada i serca kurze, podaje jej to duzo rzadziej... nie wiem czy odpowiednie sa malze, krewetki, matwy mrozone ze sklepow z ludzkim jedzeniem, choc je mocno plucze, ale maja jakas glazure, czytalam gdzies, ze malze nie sa odpowiednie dla zolwi. Stynki mrozone jada, teraz znowu mam dostep do llepszego zaopatrzenia, gdyz od kilku lat w mojej okolicy zniknely sensowne sklepy zoologiczne, teraz znow mam dobrze zaopatrzony w innej dzielnicy, moja zolwica chetnie je swiderki, choc to dla niej malizny, rybek zywych jej nie daje, gdyz juz nie wiem, czy sa idealnie zdrowe... sama je hoduje i swiderki tez. Ale ja juz nie mam sumienia podawac zywych ryb, wiec podaje stynki mrozone i suszone, roslin nie chce jesc za nic, wypluwa, choc wkladam w ryby.. i jest barszcz zamiast wody i mnostwo sprzatania plus szybsze zapychanie filtra, jesli jest to wglebka. Nie zbieram nieczego z natury, gdyz boje sie zarazenia a i tak mam z nia problem co jakis czas. Pbawiam sie zmieniac jej radykalnie diety, bo juz kiedys probowalam i sie to zle skonczylo, przestala jesc.. i sie pochorowala..obawiam sie tez roslin ze sklepow, nie wiem czy po dezynfekcji w nadmaganianie potasu lekkim roztworze moge wo wyplukiwaniu dac zolwicy, sprobowac ja oszukac... czy to jej moze zaszkodzic..
Niegdy jej nie odrobaczalam, nie zauwazylam pasozytow ani jaj i mam watpliwosci tez po czytaniu postow na forum czy da sie odrobaczyc skutecznie zolwia ziemnowodnego, czy nie dojdzie z powodu jego wodnego srodowiska do powtornego zakazenia.
Oczywiscie po niej nie widac, ze choruje, ale jak napiosalam, ja zaqwsze ja bacznie obserwuje i jeszcze sie nie pomylilam w ocenie pierwszych, nieznacznych symptomow widocznych tylko gdy przebywa w wodzie, choc na ladzie tez "pomruguje"..ze cos sie zaczyna dziac niedobrego.






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.