Repticool

Ale wiesz że to skrajna głupota?

Jesteś właścicielem zwierzaka i odpowiadasz za jego dobre samopoczucie (owszem) ale przede wszystkim za jego życie i zdrowie... różnica między dziećmi i zwierzętami jest taka, że po 18 roku życia, Dziecko odpowiada samo za siebie (prawnie) i wtedy może iść nawet pod most i nic nam do tego (będzie miało swój prywatny kąt do którego będziemy mogli zajrzeć za pozwoleniem).

Ale jaszczurka, pies, kot etc... lepiej mieć możliwość i nie musieć z niej korzystać niż nie mieć możliwości skorzystania a mieć konieczność dostania się do pupila. 

Nie powiedziałbym że „skrajna głupota”, a co najwyżej nierozwaga. 

Z dostaniem się do zwierzaka nie ma najmniejszego problemu, jako że otwór do jamy jest dość spory i jestem w stanie wyciągnąć go w razie potrzeby.

Jedyny problem o jakim wspominałem jest utrudnione sprzątanie zakamarków.

Mimo wszystko dziękuję za sugestie

pewnie krytyka niezbyt mile widziana?
 

zasugeruje tylko że w następnym terra powinieneś zrobić dostęp do kryjówki gekona. w moim pierwszym terrarium ze ścianka 3d typu pustynnego nie uwzględniłem "co jeżeli" i niestety, gekon chodził do jamy się wypróżniać, nie dało rady się tam dostać żeby to wszystko wyczyścić, także z doświadczenia część "jamy" robię ruchomą aby móc ją od ścianki odłączyć i wyciągnąć jaszczurkę (bo może się zaklinowała) posprzątać, etc.

 

ale poza tym to 1 klasa

Krytyka zawsze mile widziana, nie chcę żyć w bańce – trzeba uczyć się na błędach

O problemie o którym napisałeś myślałem już na etapie projektowania.

Zaryzykowałem z dwóch powodów: 

• gekon od zawsze załatwia się na przedniej kratce wentylacyjnej i nigdy nie zdarzyło mu się zrobić tego nigdzie indziej (nawet po zmianie terra – uff),
• chciałem stworzyć dla niego kryjówkę, w której będzie mógł się schować i mieć pewność, że jest tam bezpieczny, że nikt mu nie będzie przeszkadzał.

Co prawda, sprzątnąć w środku (chociażby jakieś martwe świerszcze) jest trudno, ale nie jest to niemożliwe.

Ja zamiast gliny dałbym większy, szary zwirek. Ale podoba mi się zagospodarowanie terrarium i "realitsyczność" sztucznych skałek. No i ten kolor! Nie jakiś tam żółty. Super to pocieniowałeś.
Ja dodałbym jeszcze jakaś roślinkę. Może jakiś sukulent? Można by wtopić doniczke w tą glinę.
Podaż wymiary terrarium?

Nie chciałem kombinować ze żwirkami, jakoś średnio mi się to podoba. Chciałem żeby pojawił się jakiś „suchy” akcent piaskowy, bez użycia piasku.

Nad roślinkami dalej się zastanawiam, nie chciałem dawać nic od razu, żeby zobaczyć przez pewien czas od wprowadzenia zwierzaka czy nie wynikają żadne problemy z terra.

Dopiero teraz zauważyłem, że naprawdę nie podałem wymiarów, w każdym razie: 40x60x30H cm.

Jeżeli problem z utrzymującą się wilgotnością dalej będzie cię dręczył, to może warto pomyśleć np. o kilku małych wiatraczkach wyciągających powietrze z terra?

Pobudziłoby to trochę ruch powietrza w środku
 

Może lepiej ustawić zraszanie częściej a krócej? Kilka razy dziennie po kilka sekund. Tak żeby nadmiar wody na gałązkach zdążał wyschnąć zanim znowu je zmoczy.
 

Bardzo ciekawy układ, jako podstawa całkiem nieźle.

Nie zatrzymuj się na tym, pociągnij tą ściankę dalej! Nadaj jej jakiegoś klimatu, charakteru.
 

Wg mnie zacieki z pianki montażowej nie mają potencjału, może postaraj się je jakoś zniszczyć? Potargać, poszarpać... może nawet ustylizować na kamienną ściankę? 

Tutaj coś ku inspiracji (LINK) — skałki z czerwonego piaskowca.

Pozdrawiam