Witam,
odwiedzilem forum po dluzszym czasie i zajrzalem do ogloszen sprzedazy, gdzie spotkalem sie z okresleniem, ze ktos chcialby uniknac wysylki "Poczta Polska" jednak jest mozliwa - i pomijam obecna pore roku, choc to jest swieza sprawa z obecnego listopada 18r.
Otoz jakis czas temu odbyl sie przetarg(i) w zakresie dostarczania przesylek przez Pocztę Polską - wszystkie (nie listowe) bądź część przesyłek są wg rezultatów przetargu dostarczane (teoretycznie) przez rózne - nie do poznania przez adresata - firmy kurierskie. W wyniku w praktyce, przynajmniej na chwilę obecną, przynajmniej część przesyłek trafia od razu do punktów Poczty Polskiej zamiast do adresata, odpowiednich dla rejonu adresata, takich gdzie trafiają awizowane przesyłki, trafiają tam z (teoretycznie) juz wystawionymi awizami, ktore (teoretycznie) maja zostac dostarczone do adresata - informujac go o tym ze paczka jest do odebrania w takim a takim punkcie. Jednak nawet awiza (o ile kiedykolwiek istnialy, bo polegam jedynie na informacjach ktore zdobylem na Poczcie ze takowe są) nie sa dostarczane, zatem adresat jedynie monitorujac po numerze przesylki w internecie moze okreslic gdzie ona sie znajduje, dokąd trafiła i czy czeka na odbiór w okreslonym punkcie jako awizowana. Wobec powyzszego, nalezy wg mnie porzucic i tak przez lata wadliwą formę wysyłek poprzez Pocztę Polską - chyba, że będzie się monitorowac przebieg przesyłki. (Jesli chodzi o przesylanie poczta czegokolwiek zywego w obecnym jesiennym czy zimowym a nawet wiosennym okresie to ja takie zabiegi uwazam za niewlasciwe, poza wyjątkami jak np zywa roslina - w postaci np agawa, zdolna do wytrzymania krotkich chlodnych okresow (ale tez nie kazdy rodzaj)).
Zaznaczam, ze nie badalem tematu doglebnie i moge byc w błędzie (z lenistwa i braku czasu oraz mobilizacji nie dzwonilem na numery tel. ktore otrzymalem na Poczcie w celu szerszego poznania obecnych mechanizmow i niewywiązywania się z pełnej realizacji oplaconych uslug przez PoczteP.).