Norbi1392

Wszystko zależy od regału. Tani regał z obi to niestety ale nie wytrzyma (chyba że przykrecony do ściany). Ciężko określić co wytrzyma a co nie bo nawet sieciowki mają różne rodzaje regałów.

Ja jestem zwolennikiem fugi. Znam w 100% kolor, a i cieniowanie można zrobić, bo wystarczy dodac minimalnie barwnika i juz wyjdzie trochę jaśniejszy/ ciemniejszy.
Osobiście robie terra fugą a potem farbki akrylowe i cieniuje

Moim zdaniem zrobić zwykłe kratki, a wiatraczki zrobić na osobne zasilanie jako "dodatkowa" wentylacja, które będziesz mógł włączyć i wyłączyć kiedy chcesz. 

Kwestia jeszcze wielkości "makiety" 

Miałem taką samą sytuację. U wet (spec. od gadów) byłem w 15 minut, więc jestem w szoku, że w tym przypadku tak się nie stało.

Okazało się, że agamka ma obniżoną ilość krwinek w organizmie i podejrzenie anemii. Krew poszła do laboratorium. Dodatkowo po przebadaniu okazało się, że wątroba nie pracuje prawidłowo. Okazało się, że agamka była chora na nanowirusy i nic nie mogliśmy z tym zrobić... 

Nanowirusy nie są wykrywalne w standardowym badaniu kału, dlatego w badaniu sprzed 2 miesięcy nic nie było i jak się dowiedzieliśmy od wet "na 90% agamka miała już te nanowirusy od urodzenia, a winny jest hodowca który Nam ją sprzedał". Nie szkoda mi straty pieniędzy na gadzinę, a straty członka rodziny, a hodowcy (jak go spotkam na jakiejś giełdzie) to powiem mu to prosto w twarz. Oby w tym przypadku nie było takiej sytuacji, ale przestroga dla WSZYSTKICH:

 

JEŚLI HODUJESZ ZWIERZĘTA EGZOTYCZNE TO WETERYNARZ JEST PODSTAWĄ !  

BADANIA KAŁU TO TWÓJ OBOWIĄZEK, A NIE "DODATEK" KTÓRY MOŻESZ SOBIE ZROBIĆ. 

JEŚLI AGAMA PLUJE KRWIĄ TO NAWET HELIKOPTEREM, ALE ZAPIERDZIELASZ DO WET ! 

 

Agama plująca krwią "póki co ma się dobrze, dlatego pojadę sobie w piątek bo nie mam jak" uważam za brak odpowiedzialności. 

Dzieki za odpowiedz.
Planuje do konca wakacji zrobic terrarium wieksze niz zalecane (180x60x60). Wiem ze wymiary niestety ma skromne... ale pracuje nad tym

Jeżeli chodzi o podłoże to właśnie po poradach na giełdach zdecydowalem sie na drewienka... no ale cóż- człowiek uczy sie cale zycie