Monczek

Cześć. Mógłby mi ktoś powiedzieć co to za pająk?  W temacie pająków jestem zielony, natomiast ostatnio byłem na giełdzie terrarystycznej i przywiozłem stamtąd parę rzeczy i zastanawiam się czy to nie jest gapowicz. Pająka znalazłem pod szafką (szukałem zbiegłego świerszcza, którego akurat ten pająk upolował mimo tego, że świerszcz był 3-4 razy większy od niego. Wiem, że zdjęcia nie są najlepszej jakości natomiast nie dysponuje odpowiednim sprzętem aby zrobić lepsze. Głównie chciałbym wiedzieć czy to jest jakiś nasz rodzimy gatunek, który mogą spokojnie wrzucić z powrotem pod szafkę, aby wyłapywał zbiegłą karmówkę, czy to może raczej coś bardziej egzotycznego ? 

Cześć. Może ktoś polecić jakiś łatwo dostępny pokarm dla Phyllocrania paradoxa L4 oraz większe ? Obecnie karmiłem je hydei, ale mam wrażenie, że powoli te muszki stają się za małe. Daje im również wylęg karaczana tureckiego, ale to jest trochę ruletka bo karaczany nie zawsze zawędrują w wyższe partię terrarium gdzie urzędują modliszki. Mam założoną hodowle muchy domowej, ale nie wiem kiedy i co z tego wyjdzie. Możecie coś polecić wraz z źródłem gdzie można to nabyć ? 

Modliszka po wylince straciła jedną nogę, jednej praktycznie nie używa oraz część jej odwłoka jest czarna (zdjęcia poniżej). Początkowo modliszka wisiała jak każda po wylince, po paru godzinach zauważyłem, że ledwie wisi na dwóch kończynach, po następnych paru godzinach zauważyłem, że modliszka znajduje się w dziwnej pozycji na bocznej ścianie pojemnika. Postanowiłem sprawdzić czy modliszka żyje, okazało się, że tak, więc spróbowałem nakarmić. Niestety modliszka boi się hydei i nie próbuje jej atakować nawet jak po niej chodzi (nerwowo na nią reaguje), a spokojnie radziła już sobie z nimi dwie wylinki temu. Ogólnie modliszka jest bardzo apatyczna, praktycznie w ogóle się nie rusza. Pytanie do Was co zrobić oraz co mogło być przyczyną takiej wylinki ?  

Moja modliszka wczoraj przechodziła wylinkę (prawdopodobnie z L2 na L3, sprzedawca wysłał mi ją w gratisie i nie wiem jakie to stadium oraz gatunek,). Podczas wylinki prawe tylne odnóże przyczepiło się do wylinki i modliszka nie potrafiła z niej wyjść. Postanowiłem poczekać parę godzin, a następnie pomogłem modliszce w odczepieniu się od wylinki. Odnóże jest trochę zdeformowane (załączam zdjęcia), modliszka porusza się w miarę sprawnie, używa zdeformowanego odnóża do odpychania się i jest w stanie wisieć głową w dół, wydaje mi się, że nawet polowała. Czytałem, że w przypadku zdeformowań modliszka może mieć problemy z przejściem kolejnej wylinki i czasem lepiej odciąć kończynę. Chciałbym zaczerpnąć waszej rady, co mam zrobić w takiej sytuacji ? Pozdrawiam

Dobrzy ludzie, potrzebuje pilnie kupić jakieś muszki, ponieważ dzisiaj przyszły mi modliszki wraz z muchami, ale niestety sprzedawca poskąpił muszek, a część popadała po drodze i jestem trochę w nieciekawej sytuacji. Gdyby ktoś z Śląska (Katowice, Gliwice, Bytom, Chorzów, Zabrze i okolice) mógł wspomóc świeżaka  i wskazać jakiś sklep gdzie można je nabyć lub sam ma jakieś na sprzedaż byłbym wdzięczny za wszelkie informację .

Pozdrawiam