Witam bardzo serdecznie, terrarysta ze mnie żaden, ale mam pytanie do ludzi zorientowanych, coby moje sumienie spało spokojnie...
Znalazłem w ogródku przy domu taką oto modliszke (patrz: zdjęcia). Siedzi sobie spokojnie w krzakach, czasem powolutku przejdzie kilka centymetrów. Ogródek jest średniego rozmiaru, rozciąga się wzdłuż domu i oddziela go od ulicy, ale mieszkam w malutkim miasteczku, bardzo zielonym i bliżej mu do wsi niż miasta. Dlatego moje pytanie: czy tej modliszce trzeba jakoś pomóc? Wiem, że są chronione, więc najlepiej w ogóle nie dotykać, ale a nuż to jakiś podgatunek XYZ który wymaga opieki w terrarium. Czy to jest taka zwyczajna modliszka występująca rzadko bo rzadko w polskich klimatach i powinienem ją zostawić samą w sobie? Nie mam za bardzo możliwości zadzwonić np. po ekopatrol, bo to jest miasteczko oddalone od większych ośrodków (Warszawa) o 90km, żadnej straży miejskiej, żadnego ogrodu zoologicznego itp nie ma nigdzie w okolicy.
Wiem, że to może strasznie zielone pytania, możliwe, że za zielone na to forum Ale wolałem zapytać pasjonatów niż googlować w średnich źródłach.
Bonusowo dodam: może ktoś po tych zdjęciach stwierdzić gatunek i płeć? Tak już z ciekawości Lepszych już nie zrobię bo ciemno, ale zwierzak siedzi pod moim oknem w ogródku i widzę, że nigdzie nie poszedł
Googlując czytałem, że może ona teraz rodzi młode na jesień, więc może po prostu wybrała mój ogródek na siedlisko? Jak widać na zdjęciach, w ogródku ma środowisko prawie jak leśne, szyszki, kora posypana, itp
Bardzo mocno pozdrawiam i będę super wdzięczny za pomoc, bo się martwię, że ją znajdę gdzieś jutro martwą przez ignorancję,
Piotrek
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
hunier
Użytkownik od 21 wrz 2016W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny wrz 25 2016 17:54