Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Xetto

Użytkownik od 15 sie 2016
W tej chwili Ogląda stronę główną
Ostatnio aktywny Wczoraj, 18:40

#1985922 Straszyk chory albo umierający

Napisany przez Xetto na 11 lutego 2024 - 14:24

Ciemna plama może oznaczać "krwiaka" albo martwicę. Podczas wylinki dużo rzeczy może pójść nie tak, jest to niestety ryzyko które można tylko zminimalizować, ale nie całkiem rozwiązać. Możliwe że po wylince gdy miał bardzo miękki egzoszkielet, spadł z gałęzi, uderzył się o coś i po pewnym czasie niestety go to dopadło. Możliwe też że miał jakiś problem jak odpowiednik tętniaka czy coś w tym rodzaju. Możliwe też że go coś ugryzło, kiedyś mniej niż milimetrowy pająk dostał się do mojej modliszki i ją załatwił. Przynajmniej w zakresie mojej wiedzy, ta plama wskazuje raczej na uraz mechaniczny niż np. bakterię.




#1985800 Dzbanecznik a drzewołaz

Napisany przez Xetto na 06 lutego 2024 - 20:59

Poczytałem trochę na anglojęzycznych forach i konsensus jest, że lepiej nie ryzykować. Gatunki dzbaneczników Nepenthis Alata oraz Nepenthes Ampullaria są nieraz podawane jako potencjalnie bezpieczne i jedna osoba mówiła że trzyma jeden z tych gatunków z drzewołazami od 4 lat i nic się nie działo gdyż żaby raczej go unikają. Niemniej jednak jeśli żaba dostanie się z jakiegoś powodu do środka to istnieje ryzyko, że zostanie co najmniej okaleczona, czego nie można do końca przewidzieć. Z drugiej strony w tym rzecz, że rośliny te są niebezpieczne w kielichu a nie na zewnątrz, więc jeśli otwór jest dostatecznie mały, to teoretycznie nie powinno być problemu. Choć też żaby potrafią się nieźle przecisnąć, kiedyś mi kumak uciekł poprzez dziurę na kabel. Żaby jak Microhyla nepenthicola nieraz w naturze siedzą w środku, ale niewykluczone, że te gatunki już instynktownie czują jak blisko mogą podejść, i ciężko powiedzieć czy inne gatunki też by zachowywały taką ostrożność.

Generalnie bym raczej radził nie ryzykować, ale jeśli otwory roślin są bardzo małe to ryzyko też jest niewielkie, więc powiedziałbym że próby to już na własną odpowiedzialność.




#1985783 Prośba o identyfikację płci

Napisany przez Xetto na 06 lutego 2024 - 14:34

Konkretnie jeśli widać "klapkę" czyli półokrągłe coś z dwoma "różkami" na górze to znaczy że to samica. Jeśli tego brak to samiec. Choć ponoć u niektórych gatunków może być to nieco zwodnicze, nie mam pewności jak u versicolor, ale generalnie jest to zasada u większości ptaszników. Też u niektórych jest to tak małe że ciężko dostrzec nawet jak wiadomo gdzie patrzeć.

Kilka przykładów jak to wygląda dla ułatwienia, powodzenia.

Załączone miniaturki

  • 1.png
  • 2.png
  • 3.png



#1985772 Prośba o identyfikację płci

Napisany przez Xetto na 06 lutego 2024 - 03:05

Płeć za pomocą wylinki określa się patrząc na konkretne miejsce na wewnętrznej stronie skóry odwłoka, więc jako że jest pozwijana, jest to niemożliwe na tych zdjęciach. Namoczenie w wodzie sprawi że będzie można wylinkę rozwinąć bez zawyżonego ryzyka zniszczenia jej. Chodzi o to miejsce:

 

Załączone miniaturki

  • Bez tytułu.png



#1984916 Straszyk australijski - Bardzo proszę o pomoc !

Napisany przez Xetto na 09 stycznia 2024 - 09:04

Oj, ta wilgotność prawdopodobnie jest problemem. Hoduję australijskie od lat i na początku miałem problem z dość zawyżoną śmiertelnością w porównaniu z innymi gatunkami które posiadam. Starałem się utrzymywać podłoże zawsze lekko wilgotne i to było problemem. Odkąd zacząłem spryskiwać tylko rano i wieczorem, a tak to podłoże było suche, problem kompletnie się rozwiązał.




#1984915 Robaczki na krocionogu olbrzymim

Napisany przez Xetto na 09 stycznia 2024 - 08:56

Spokojnie, krocionogi te żyją w symbiozie z tymi roztoczami, które są dlań pożyteczne. To absolutnie normalne zjawisko, lepiej zostawić je w spokoju.




#1833588 Termitówka, dziwne oczy

Napisany przez Xetto na 02 grudnia 2017 - 20:02

Wygląda to na keratopatię. Przyczyną jest zła dieta, konkretnie nadmiar tłuszczu.




#1807390 Mit czy prawda?

Napisany przez Xetto na 29 kwietnia 2017 - 13:46

Specem nie jetem, ale węże na ogół lubią pełzać obok czegoś i "wtulić" się w skałę czy korzeń. W naturze wąż czołgający się koło czegoś jest mniej rzucający się w oczy, niż taki który pełznie na środku pustej przestrzeni. Poza tym może się schować pod tym czymś w razie zagrożenia. Myślę, że wąż raczej chce się ukryć koło człowieka niż go zjeść, zwłaszcza w przypadku mniejszych węży, bo taka anakonda mogła by mieć inne plany. Możliwe, że coś w tym jest, ale ciężko to zweryfikować jak się nie jest wężem. Jeśli teraz gadam głupoty, to przepraszam. Bazuję na zasłyszanych informacjach, a z nimi różnie. Poza tym, w terrarystycznym nieraz widziałem, że węże wolą się przykleić do ściany, niż łazić luzem.




#1807318 Żabki do małego terra

Napisany przez Xetto na 28 kwietnia 2017 - 17:31

Oophaga czy Ranitomeya będą miały się dobrze. Inne drzewołazy lubią większe przestrzenie.









© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.