Poczytałem trochę na anglojęzycznych forach i konsensus jest, że lepiej nie ryzykować. Gatunki dzbaneczników Nepenthis Alata oraz Nepenthes Ampullaria są nieraz podawane jako potencjalnie bezpieczne i jedna osoba mówiła że trzyma jeden z tych gatunków z drzewołazami od 4 lat i nic się nie działo gdyż żaby raczej go unikają. Niemniej jednak jeśli żaba dostanie się z jakiegoś powodu do środka to istnieje ryzyko, że zostanie co najmniej okaleczona, czego nie można do końca przewidzieć. Z drugiej strony w tym rzecz, że rośliny te są niebezpieczne w kielichu a nie na zewnątrz, więc jeśli otwór jest dostatecznie mały, to teoretycznie nie powinno być problemu. Choć też żaby potrafią się nieźle przecisnąć, kiedyś mi kumak uciekł poprzez dziurę na kabel. Żaby jak Microhyla nepenthicola nieraz w naturze siedzą w środku, ale niewykluczone, że te gatunki już instynktownie czują jak blisko mogą podejść, i ciężko powiedzieć czy inne gatunki też by zachowywały taką ostrożność.
Generalnie bym raczej radził nie ryzykować, ale jeśli otwory roślin są bardzo małe to ryzyko też jest niewielkie, więc powiedziałbym że próby to już na własną odpowiedzialność.