Cześć,czolem
Od pewnego czasu łapie mnie pech :/
Kilka miesiecy temu rozmnożyłem szarańcze która dorosła I złożyła garstke pokolenia
Aż przyszedł dzień w którym iwady zaczeły zachowywać sie dziwnie jakby paraliż ukladu pokarmowego wiec sprawdziłem karme I nic niepokojącego tam nie było.
Odstawiłem rośliny z wlasnej uprawy no ale nic to nie dało...
Padały wszystkie,no dobra mamy troche jajek narodziły sie I tez padają mimo że sarunki laboratoryjne fleksarium + wentylacja+ przegotowana I odstana woda
Ich zachowanie jest dosyc drastyczne,zamieniaja sie w zoombi jakby wchodzily stopniowo w padaczke (drgaja I padaja na plecy..
Wiem ze wywołanw jest to zazwyczaj chemia lecz tu nie ma nic takiego co by mogło je tak zmienic
Ziemia w której były jajka była gotowana +piekarnik 180°C ja już nie wiem.
W internecie trzepałem I znalazłem szok termiczny który pasuje do ich obecnych zachowań
Temperatura 25-30°C I nie spada w nocy poniżej 20°C
Wilgotnosc 40/50%
Obieg powietrza
Dodam że zbiornik był czyszczony po rodzicach
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Ogłoszenia
- System komentarzy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- Hodowla
grabi1303
Użytkownik od 09 paź 2015W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 28 2020 00:13