Agamki są już po wizycie u veta, na dniach zawozimy kał do badania. Samica miała robione prześwietlenie i usg, wynik to 2 złamania ogona i możliwe początki MBD oraz "aktywacja" rozrodcza. Jaj na razie nie ma, za miesiąc idziemy na kolejne usg zobaczyć co i jak. Martwice obserwować. Palec u samca na razie zostawiamy bo nie ma objawów martwicy, też obserwować. Samiec może potrzebować elektrolitów ale to po badaniu krwi wyjdzie, samica natomiast sterydów na dolegliwości neuroligiczne, ale zanim to to wiadomo-obserwacja czy objawy nie ustępują po suplementacji.
Lekarka tylko powiedziała nam że mogą być trochę za małe jak na swój wiek... chociaż wydaje mi sie ze jak na 9 miesięczne smoki to niecałe 40cm to spoko... ?