Wczoraj koło godziny 21 dołączył do mojego domku nowy towarzysz a mianowicie słodki jeż pigmejski.
Ma on podobno rok i jest trochę otyły, nic nie można zrobić

Śpi od wczoraj tylko razem przez ten czas nie spał przez 1,5-2h i to mnie niepokoi

Wiem, że musi się oswoić itp ale prawie nic nie je, nic nie wypił, gdy próbuje coś zbliżyć np karne to od razu fuka i boje się, że coś mi zrobi, mam 15 lat.
Ma on wystarczajaco duża klatkę, miskę z woda i pokarmem, kołowrotek itp kupie jutro bo dzis wszystkie zoologi zamknięte.
Boje się w ogóle go dotknac bo gdy próbuje to fuczy i ucieka, czy mam go zostawić samemu sobie na razie? Proszę o jak najwiecej informacji.