eehptiv

Temat przeniosłem z tematu o zimowaniu agam, bo chyba było za mało widoczne.

Gatunek: Agama brodata
Data zakupu: 01.10.2015 r.
Wiek (w miesiącach lub latach): 7 miesięcy
Pochodzenie (WC/CB/FB**): Prywatny hodowca
Długość ciała: 46 cm od czubka głowy do końca ogona. Brak ubytków. 
Waga: 330g
Liczba sztuk w terrarium: 1
Płeć: samica
Wielkość terrarium: 120/60/60
Rodzaj stosowanego podłoża: Piasek/drewienka bukowe duże
Temperatura dzień/noc: 36-40C, 27C w najchłodniejszym miejscu, 20-24C w nocy.
Wilgotność: 40-50, w nocy 60.
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB...: Repti-Glo 10.0, świetlówka rurowa, 20W. Użytkowana od 2 tygodni, razem z nowym terrarium. Wcześniej świetlówka kompaktowa 26W też 10%UVB. 13h dziennie. 
Suplementy: Reptivite z D3, Repti calcium bez D3. Wapno co drugie karmienie, witaminy raz na dwa tygodnie.
Dieta: Co drugi dzień robaki: świerszcze bananowe głównie, ostatnio świerszcze kubańskie, mączniki od czasu do czasu. Dużych kubańskich potrafiła zjeść kilkanaście, do tego kilka mączników, ale jeszcze nie widziałem, żeby nie chciała zjeść mącznika, bo była pełna. Z trawy: czasem jabłko, codziennie przynajmniej listek bazylii albo szałwii - nie przepada za zieleniną, ale je.
Ostatnia wylinka (dd.mm.rrrr / np. 12.06.2012): Nie pamiętam dokładnie, 3 lub 4 tygodnie temu.
Badanie kału/wynik: W połowie grudnia 2015 - zdrowa.
Opis problemu:

Generalnie Agama od jakiegoś miesiąca wydaje się, jakby chciała zimować. Kopie, w dzień nie chce wychodzić sama na wyspę, zdecydowanie mniej aktywna się zrobiła. Chociaż ostatnio trochę się jej polepsza i po wyciągnięciu na wyspę ciepła zostaje tam na większość dnia. Wszystkie objawy które zaobserwowaliśmy pasowały do zimowania. Nie ma też problemu z apetytem. Od ponad miesiąca wydala regularnie - raz na tydzień - w sobotę.  Zastanawiam się czy nie zabrać jej do weterynarza na oględziny, bo samej kupy nie mogę zawieźć bo robi ją w sobotę - kąpiele nie pomagają. Wydaje się być dobrze nawodniona. Ostatnio pozwalaliśmy jej spać trochę dłużej, może przez to jej się trochę polepsza. Wciąż jednak nie wychodzi na wyspę sama i kilka pierwszych godzin leży w kącie. Macie doświadczenie z takimi przypadkami? Czekać jeszcze z badaniem kału aż go wydali w tygodniu, czy zawieźć do weterynarza na większe badania - krew na przykład?

Przy okazji moglibyście ocenić układ terrarium, bo jest nowe od dwóch tygodni. Dodam tylko, że zachowanie chyba nie jest spowodowane aklimatyzacją, bo w poprzednim terrarium 80/40/40 zachowywała się podobnie. Zresztą, ona chyba nigdy nie miała problemu z aklimatyzacją, od początku (miała 13cm) zaraz po wejściu do terrarium wskoczyła na kamień i nie przejawiała żadnych objawów aklimatyzacji, zawsze jadła normalnie i nie uciekała, nie chowała się i siedziała na wyspie ciepła.