SebastianWijatyk

Witam

Moja Kameleonka ma nie cały rok.Od pewnego czasu (pare dni) nic nie je , nie pije i chodzi po całym domu.Bruzszek ma dosyć gruby i odstający,Od wczoraj zauważyłem ,że Kameleonka zaczeła kopać w małym kwiatku w ziemi więc od razu zorientowałem się ,że chce znieść niezapłodnione jaja.W doniczce , w której zaczeła , nie szło jej za dobrze , wiec przyprowadziłem pod terrarium odpowiednio dużą doniczkę z ziemią lekko wigotną.Dziś  samego rana Kameleonka wzieła się za kopanie,Wkopała się dosyć głęboko i daleko po czym się odwróciła.Mija już 10 godzin jak jest w środku , z zewnątrz widać tylko jej wystający pyszczek nie wiem co robić , jestem początkujący co do hodowli Kameleonów nie wiem jak to powinno wyglądać.Czytając rózne fora przestraszyłem się gdyż napotkałem wiele informacji na temat zaparciu i niepowodzeń w zniesieniu jaj co grozi śmiercią.Martwi mnie to gdyż od paru dni nic nie jadła więc jest pewnie słaba a teraz 10 godizn az siedzi w ziemi nie ruchoma , ziemia ją deliaktnie przykrywa a ona tylko siedzi i przymyka oczka, boje się ją wyjąć bo nie wie czy rodzi czy siedzi bo nie może wyjśc

jak myślicie ? czy to normalnie ,ze tyle czasu siedzi ? zbliża się już zaraz noc i kameleonka pójdzie spać , nie ma też dosttępu do swiatła czy moze jej dać zarówke koło niej teraz ?

EDIT

Kameleonka wyszła na chwile i ma strasznie napuchnięty brzuch...Daje zdjęcie..Mało widać ale kamaleonka ylko an chwile wyszła aby zawrocić  

http://www.mediafire.com/convkey/dcfb/7fxuk1zdvidf0g66g.jpg

Kameleonka zaczeła kopać ale bruch ma cały czas napięty...

Zakopała wcześniejszą dziure ma duży brzuch i kopie kolejną...