Czesc dzieki za rady, on wlasnie w niedziele prysnal, ja wiem ze zólwie sa bardzo odporne, bo naczytalismy sie o nich przez 5 lat, jak mamy przyjemnosc je miec i opiekowac sie nimi, i nasz zólwinek sie ZNALAZL!! we wtorek powiesilam ogloszenia, bo wtedy moglam tam pojechac i w srode mama zadzwonila ze sasiad znalazl go w poniedzialek na drodze, na cale szczescie go nie przejechal samochodem, nie wyobrazacie sobie jak odetchnelam, umówilam sie z mama ze pojade po niego w piatek, zeby pocieszyl sie sloneczkiem, ale rano w czwartek mama znowu zadzwonila mówiac ze mój ojciec go przywiezie, bo juz go nie chca, hahaha zwial im dwa razy z wody, bo nie wiedzieli jakim cudem sie z niej wydrapal, ale szybko go zlapali bo juz mieli na niego "oko". Troche odrapany na glowie i nogach i strasznie glodny, ale juz jest w domu nasz awanturnik, mysle zainstalowac im jakies ogrodzenie, zeby mogli sobie chodzic po sloneczku, tylko boje sie, zeby z niego nie uciekly, macie jakies sprawdzone pomysly? wiem ze moga sobie kopac w ziemi i zrobic dziure pod ogrodzeniem
				
				
			
- Przegląd
 - Aktualizacje statusu
 - Rekomendacje
 - Znajomi
 - Tematy
 - Posty
 - Blog
 - Najlepsze odpowiedzi
 - Galeria
 - Filmy
 - Hodowla z terrarium.com.pl
 - System komentarzy
 - Hodowla
 
SrXenos
Użytkownik od 09 cze 2015W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny mar 28 2017 13:05


    Znajdź zawartość
 Mężczyzna
		
	
		
	
		
