
Tak, można w UK odławiać i hodować płazy, nie wolno tylko ich sprzedawać

@Chester86
Zimowanie jest potrzebne do rozmnażania tych płazów, czy niezbędne dla zdrowia to tak napisał @Yahilles

Napisany przez Rickson
na 21 września 2017 - 12:50
Napisany przez Rickson
na 02 lutego 2016 - 13:56
Ten temat powraca jak bumerang ale jakoś nikt z pomocników nie pomyślał do tej pory, by go podwiesić i zrobić zbiorczy... Ja też nie nie wpadłem na ten pomysł i może w przypadku płazów można z dużym prawdopodobieństwem, lub nawet z pewnością przewidzieć, że to gatunek rodzimy, to jednak może się zdarzyć, raz na kilka tysięcy przypadków, że będzie to żaba czy ropucha zawleczona przypadkowo chociażby z transportem owoców z krajów egzotycznych- dlatego prośmy o zdjęcia, by całkowicie wykluczyć taką ewentualność. Spoczywa na nas dość duża odpowiedzialność - określenie"brązowa żaba" mi przynajmniej nie wystarczy, powinniśmy być bardziej dociekliwi.Boa, do Twojej wiadomości: temat płazów znalezionych w piwnicach wraca na forum regularnie.
Tak jak powiedział Papja, żabę najlepiej zostawić w spokoju i wypuścić na wiosnę, jeśli nie jest w stanie łatwo opuścić piwnicy po przezimowaniu.
Boa1982, niepotrzebny sarkazm, po za tym kłania się czytanie ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem że ją zabrałem tylko znalazłem. I tematem nie jest konkretna żaba w mojej piwnicy, ale co w podobnej sytuacji należy zrobić. Nie rozumiem po co ktoś się wypowiada zupełnie nic nie wnosząc do rozwiązania problemu.
Papja, dzięki za radę, tak zrobię.
Napisany przez Rickson
na 18 września 2015 - 15:49
Napisany przez Rickson
na 18 września 2015 - 14:44
Napisany przez Rickson
na 04 lipca 2015 - 09:33
Napisany przez Rickson
na 31 maja 2015 - 11:36
https://www.terrarium.com.pl tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania.
Napisany przez Rickson
na 09 listopada 2014 - 00:15
A ja wtrące swoje trzy grosze ! Teraz do głosu mogą dojść entomolodzy i fani owadziego świata - dlaczego twierdzicie, że można karmić żywymi owadami? Uważacie, że one nie czują, nie mają stresu kiedy zostają zjedzone żywcem? Karmienie zwierząt to temat rzeka i zawsze pojawiają się argumenty za i przeciw.
Napisany przez Rickson
na 24 października 2014 - 13:38
Jakos ciezko mi sobie wyobrazic, ze osoba zafascynowana plazami jest w stanie karmic swojego egzotycznego pupila rodzimymi gatunkami... Pomijajac fakt, ze moga one miec pasozyty albo byc nosicielami chorob, ktore spowoduja nawet smierc pochodzacego z innego kontynentu plaza to jakos nie wydaje mi sie to etyczne po prostu. Co innego gdy zwierze karmowe pochodzi z wlasnej hodowli-ale tutaj tez powinnismy sie starac jak najbardziej zminimalizowac stres czy bol a podawanie w pelni swiadomych zwierzat niestety nie jest humanitarne. Tyle sie mowi o tym a dalej do niektorych to nie moze dotrzec. Porownywanie tego do natury uwazam za bardzo naciagane-moze zaprzestaniemy korzystac z uslug weterynarzy, w koncu w naturze przezywaja tylko najsilniejsze osobniki; Ja osobiscie raz czy dwa karmilem zywymi karlikami i raczej juz tego nie bede kontynuowal; z zywych karmowek podaje tylko owady i ich larwy, dzdzownice i wlasciwie tyle. Rybki sam ogluszam najpierw a potem zabijam, najszybciej jak potrafie.
Jezeli nasze zwierzeta przyjmuja pokarm z reki to nie widze powodu, by podawac pokarm zywy.
Napisany przez Rickson
na 21 marca 2014 - 20:41
Napisany przez Rickson
na 20 marca 2014 - 13:51
Znam pewien sklep gdzie te żaby są dostępne. Żaba ta akurat tania nie jest jej koszt wynosi ok. 250zł. Tak, jestem początkującym, ale dowiedziałem się, że ta żaba pasuje dla początkującego.
sa w zoofaktorze a przynajmniej byly jeszcze niedawno:
http://www.zoofaktor.pl/plazy/plazy-zwierzeta/zaba-budgetta-lepidobatrachus-laevis.html
Napisany przez Rickson
na 09 marca 2014 - 23:19
mniej wiecej tyle to trwalo wlasnie
Jako ciekawostke podam fakt, ze dzisiaj zauwazylem dwie kopulujace pary z tych slimakow, ktore u mnie sie wylegly, wszystkie tez osiagnely dojrzalosc i maksymalne rozmiary jakies 2-3 tygodnie temu, jedne wczesniej inne pozniej ale mozna sobie wszystko w miare dokladnie obliczyc, wystarczy przejrzec temat o przychowku.
W razie czego bardzo chetnie pomoge. Pozdrawiam
Napisany przez Rickson
na 23 stycznia 2014 - 22:57
włożyć w pojemnik i trzymać pod bluza, na której jest oczywiście kurtka-sprawdzone przeze mnie w kilku przypadkach. Jeżeli pojemnik nie zmieści się do kieszeni to po prostu nie wkładamy reki do jednego z rękawów kurtki i co prawda wyglądamy, jak ktoś ze złamaną ręką ale można donieść delikwenta na miejsce, bez uszczerbku na zdrowiu. temperatura panująca pod warstwami z kurtki i bluzy i miedzy ciałem daje gwarancje, ze wszystko będzie ok. Pomysł z plecakiem mało trafiony.Slimaki tak jak plazy sa malo odporne na przesuszenia i przegrzanie
Napisany przez Rickson
na 31 grudnia 2013 - 14:03
Chelsea
Napisany przez Rickson
na 18 grudnia 2013 - 15:52