Z tego co pamiętam mnie zawsze uczyli o przesyconym roztworze chlorku sodu, chociaż w książkach także widzę nazwę nasycony roztwór. Nazwa mało istotna, ważne tylko, żeby sól wsypywać do gorącej wody, nie zimnej. Stąd też mi osobiście kojarzy się nasycony z zimną wodą, a przesycony z gorącą, ale mogę się tutaj mylić tak jak pisałem w książkach też jest używana nazwa nasycony roztwór. Ważna jest metoda, nazewnictwo już mniej
Też możesz poczytać o innych technikach flotacji są np. flotacje z koncentracją, dzięki którym zbierze się więcej jaj w jednym miejscu. Sam nie zagłębiałem się aż tak w parazytologię, ale na pewno coś znajdziesz jak poszukasz np. w google scholar.
Hej
W kwestii nomenklatury masz rację - roztwór przesycony posiada większe stężenie od nasyconego w danej temperaturze. W czasie przygotowywania preparatów próbki poddawałem wirowaniu, co przyspiesza czas flotacji i zwiększa wydajność procesu.
Weterynarz potwierdził obecność oocyst isospora i jajeczek nicieni. Agamie podano jedną dawkę toltrazurylu (Baycox). Monitorowałem obecność oocyst w kale po każdy wypróżnieniu. Po 5 dniu od podania preparatu nie stwierdziłem obecności oocyst kokcydiów. W okolicach 5 dnia zaobserwowałem większą ilość jajeczek nicieni, ale po ok 15 dniach ich liczba wróciła do wyjściowej (max 2 w polu widzenia). Z weterynarzem ustaliłem, że nie wdrożymy leczenia nicieni, regularnie monitorując ilości jajeczek w kale - kontrolując czy inwazja się nie nasila.
Agam bardzo ładnie zniosła podanie jednej dawki Baycox - nie straciła apetytu. Do tej pory nie obserwuje oocyst Isospora w kale.
Pozdrawiam
Zadam pytanie bardzo nie na temat lecz mnie korci , jak zrobiłeś taką ładną jaskinie jak na zdjęciu z pacjentem? jak robiłem to powstała duża ilość pęknieć.
Pozdrawiam
Hej
Generalnie to styropian / pianka montażowa + polimerowy klej do płytek. Postaram się wrzucić post z relacją budowy - tam będzie widać trochę szczegóły.
Pozdrawiam