Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Baku19

Użytkownik od 26 gru 2014
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 11 2015 20:26

Moje posty

W temacie:Brak apetytu, brak aktywności, osłabienie

11 stycznia 2015 - 17:34

Witam, niestety dla mojego jeżyka bylo już za późno, zbyt duże osłabienie organizmu oraz spore odwodnienie. Jeżyk dostawał zastrzyki z antybiotykiem, oraz specjalną karmę, która miała pobudzić apetyt. Pierwszego dnia była bardzo osłabiona, drugiego dnia po zastrzyku spała 4 h, potem trochę wypiła oraz zjadła kawałek karmy. Zaobserwowałem spory niedowład tylnych łapek, postępujący stan chybotania ciała. Na 3 dzień starała się więcej pić oraz jeść karmę, widać było, że walczy, starałem się jej pomagać jeść czy podawać wodę ze strzykawki. Czwartego dnia jeżyk spał o wiele więcej, rozkładała się brzuszkiem na ręczniku i obserwowała wszystko co się dzieje wokół niej. Niestety o 1 w nocy jej stan się pogorszył, zaczęła ciężko oddychać, nie miała siły wstać, leżała na boku, bo tak jej chyba było łatwiej oddychać. Przy ciężkim oddechu pojawił się płyn z nozdrza, kolor brązowo- szary, osłuchałem ją delikatnie stetoskopem i było słychać bardzo świszczący oddech, padła. Przykro jest jak człowiek traci pupila ale nie dawało mi to spokoju, dlaczego tak się stało i postanowiłem ją dokładnie "zbadać", na tyle ile jestem w stanie i moja wiedza pozwala. Otworzyłem jej delikatnie pyszczek, znalazłem dziwne 2 guzy, takie zgrubienia, przekrwione, podobne do żylaków przełyku, prawdopodobnie sączyła się z tego wydzielina.   

 

 

Podsumowując jeżyk się przeziębił, wirusowe lub bakteryjne zapalenie płuc, do tego zaobserwowałem chybotanie jeża, być może spowodowane bardzo dużym osłabieniem organizmu. Możliwe powikłania przez dziwne zgrubienia w przełyku, niestety nie znalazłem odp. co to mogło być dokładnie. 

 

 

 

Dziękuje za pomoc. 


W temacie:Brak apetytu, brak aktywności, osłabienie

26 grudnia 2014 - 15:15

W piątek z rana dostała pelną miseczkę karmy, wieczorem patrze nic nie zjadła, cały dzien spała. Wieczorem dałem nową karmę plus świeża woda, w sobotę rano było mniej karmy ale dopiero po pracy zobaczyłem, że z miski się wysypały chrupki. Niestety w weekend ciezko o weterynarza, jedynie udało mi się dostać do szpitala dla zwierząt ale tam  niestety nie było osoby która miała styczność z jeżami, dostała jedynie zastrzyk pod skóry z witaminami. Od weterynarza dostałem karme royal canin veterinary diet gastro intestinal, nie jest nią zainteresowana. Teraz sprawdziłem skóra jest elastyczna, jedynie w jednym miscu na grzbiecie jest sucha. Oczy są prawidłowe, nie zapadnięte, brak jakiś wydzielin, nosek delikatnie zrobił się siny, tem. w pokoju jak i klatce 25 C, posiada dwa domki w jednym z matą grzewczą  drugi bez, obecnie kursuje między jednym a drugim. Jak już spi w domu z matą to się rozkładna na brzuszek. 







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.