hej,
jak wasze skorupki się mają?
Benek, jak było chłodniej, to cały czas był zakopany, chociaż pozycje zmieniał, bo zdarzało się, że był w różnych miejscach schowany
a, że się nikt nie chwali wybiegami, to jesteście skazani na mnie
i pierwszy raz widziałam, jak Benek chrupie sepie!
AnnaJK mam pytanie, zostawiasz Benka na wybiegu na noc i całe dnie czy nie zauważyłaś kręcących się ptaków? Mieszkamy przy lesie i ... boję się, że ktoś naszego złapie w dziobek i odleci.