Witam jako początkujący terrarysta, bardziej ze zbiegu okoliczności, niż z wyboru. Moja historia wygląda tak: pod koniec czerwca napatoczył mi się pod koła zółw czerwonolicy. Jako że staram się nie rozjeżdżać psów, kotów i innych zwierząt domowych, postanowiłem darować życie także żółwiowi. Zaprosiłem go do samochodu, wywiesiłem ogłoszenie o znalezieniu, ale niestety nikt się nie zgłosił. Wygląda na to, że spory (długość pancerza około 18-20cm) zwierzak znudził się i przed sezonem wakacyjnym został wyekspediowny w świat.
Lato spędził sobie w piaskownicy zaadaptowanej na oczko wodne. Był chyba dość szczęśliwy - wygrzewał się na środku trawnika, kopał nory pod krzakami, kąpał się w swoim "stawie". Zrobiło się chłodniej, a przy okazji napatoczyło mi się akwarium ponad 100l, więc obecnie wylądował w domu, a od dwóch dni pływa w w/w akwarium. Jak pisałem, jest dosyć duży, więc akwarium trochę przymałe, ale będzie musiał jakoś do wiosny przetrwać. Aha! Najważniejsze: ten żółw to najprawdopodobniej żółwica
Śledzę sobie forum, dokształcam się w temacie karmienia, gdyż na razie żółw żywił się jedynie tym co sam upolował, zieleniną i ślimakami ze "stawu", od czasu do czasu suszonymi krewetkami. Obecnie poza nim w akwarium nie żyje nic, więc chcę mu wpuścić może jakąś rybkę, ślimaki, no i oczywiście dorzucić coś zielonego.
W razie problemów liczę na Waszą pomoc
Pozdrawiam
Maciek
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
macbe
Użytkownik od 13 wrz 2014W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 03 2014 12:09