kot bedzie pewnie bardziej zainteresowany ewentualnymi świerszczykami niz stosunkowo powolnym gekonem. chociaz, oczywiscie, tlusta łysa mysza tez nie jest zla wiec na pewno trzeba zachowywac podstawową ostrożność.
Świerszczami kot się na pewno zainteresuje. To owady w końcu. Moje koty polują na owady - muchy, komary. Gdy nawiał mi świerszcz, to jego też dorwały. W sumie dobrze, bo tak to nie wiadomo gdzie by się w mieszkaniu schował.
Co do gekona, to moje koty się nim interesowały. Jeden wskakiwał na blat, na którym jest terrarium. Drugi był po operacji i nie mógł wskoczyć, więc gekona sam mu pokazałem na ręce, gdyż bardzo się interesował. Ale koty jak koty. Zobaczyły, powąchały i stwierdziły, że gekon jest nudny. Teraz w ogóle się nim nie interesują. Generalnie koty lubią to, co jest szybkie. Moje potrafią godzinami siedzieć i obserwować rybki w akwarium, bo szybko pływają. A gekon - zwykle śpi. W nocy jak się budzi, to z kolei moje koty śpią, więc nie wchodzą sobie w drogę. Co innego świerszcze czy mączniki - to istne stymulatory kociej zabawy.