Witam, dzisiaj znalazłem na środku polnej drogi (często uczęszczana przez samochody, rowerzystów i psów z właścicielami) jaja jaszczurki zwinki, obok kręciła się samica, więc zakładam, że były dopiero złożone. Zabrałem je stamtąd delikatnie w reklamówce po kanapkach, do której nasypałem ziemi. Nie wiem jak mam się nimi opiekować, na razie planuję zrobić "terrarium" z plastiku po cieście, wysypanego piaskiem z ziemią. Czy temperatura będzie ok, gdy "inkubator" będzie leżał na parapecie? Czy mam je spryskiwać wodą?
Z góry dzięki