Witam. W piątek 25.07 kupiłam swojego pierwszego węża Ma on dwa lata i mniej więcej 80 cm długości. Jest u mnie juz prawie tydzien. Dużo czytałam o tym ze najlepiej wyciągać węża aby przyzwyczajał się do właściciela i jego zapachu. Wyciągnęłam go na drugi dzień, ponieważ przez noc zdążył juz z siebie coś wydalić przy wanience z wodą. Uzbroiłam się w rękawiczki i grubą bluze w razie gdyby spróbował mnie zaatakować. Lecz nic podobnego
Wyciągnęłam go powoli i zauważyłam ze przez noc zrzucił skóre. Mimo ze w zoologicznym zapewniano mnie ze jest juz po welince. Gdy trzymałam go na rękach wydawał się być przyjażnie nastawiony. Pełzał po moich nogach, zawijał się dookoła ręki. Wszystko było ok. Po paru dniach zdecydowałam się znowu go wyciągnąc. Tym razem był bardziej "wrażliwy" jeśli można to tak określić. Gdy podniosłam tylko kryjówke do góry aby sie jakoś do niego dostać, gwałtownie "odskoczył". Z pewnością sie przestraszył a przy tym i mnie, Ale nie zrezygnowałam i wzięłam go na ręce. Znowu usiadłam z nim na łóżku żeby mógł sie uspokoić i zacząć zwiedzanie. Trwało to troche dłuzej bo siedział i długo sie nie ruszał. Gdy juz sie przyzwyczaił, powoli szedł sobie po łóżku. Przez przypadek stuknęłam go palcem całkiem blisko główki po czym od razu odskoczył tak samo jak przy wyciąganiu go z kryjówki. Znowu bardzo mnie przestraszył. Nie wiem czemu tym razem tak sie zachowywał. Może to ja przesadzam i za często go wyciągam ? Jest to jak wspomniałam wcześniej mój pierwszy wąż i mam go bardzo krótko dlatego boje sie ze coś robie żle ze tak zmienił swoje zachowanie w stosunku do mnie. Bardzo prosze o odpowiedzi
Dorzucę kilka zdjęć węża i jego terrarium. Chciałabym się tylko upewnic, że wszystko robię dobrze.
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
najjsss
Użytkownik od 27 lip 2014W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 19 2020 19:48