najjsss

A wracając do tematu to jestem ciekawy jak autor tematu odebrał nasze sugestie?

Jeśli o to chodzi, to poczytałam sobie ten poradnik evokera. Sporo sie z niego dowiedziałam i postaram sie stosować do waszych rad, odnośnie wyciągania go na ręce. Nie chce go stresować tylko jak najlepiej sie nim zająć. Mam tylko nadzieje, ze jak za pare dni podam mu pokarm to zje bez wybrzydzania

Dzięki za wszystkie rady.

Dziękuje bardzo za pomoc Napewno poczytam te poradniki ;p

Czyli mam po prostu dać mu na razie spokój i pozwolić mu sie przyzwyczaic do otoczenia. Rozumiem. Karmić nie wcześniej niz za miesiąc- dobrze sie składa bo akurat moje myszki zdążą podrosnąć dla niego

Regiusy to na ogół skryty nocny gatunek oraz podatny na wszelkie stresujące sytuacje,oczywiście z małymi wyjątkami.

To wiem. Widze też, że jest przyzwyczajony do kontatku z człowiekiem. Tylko czy może się mu to zmienic ? Co ile powinnam go wyciągać? Nie chce robić tego zbyt często jeśli ma to mu zaszkodzić, dlatego wole sie upewnic. Teraz dam mu spokoj do karmienia (które będzie za miesiać-bo tak mi poradzono).
Ale póżniej jak juz sie mniej więcej przyzwyczai, to co jaki okres czasu moge go wyjmować?

Poczytałam troche o oswajaniu na tej stronie - http://www.dusiciele.dbv.pl/readarticle.php?article_id=13

To nie jest tak, że jeśli nie będe go wyciągać to stanie się agresywny i nieprzyzwyczajony do kontaktu z ludźmi  ?

Nie twierdze, ze to zabawka. Wręcz przeciwnie sporo o nim czytałam zeby jak najlepiej sie nim zająć dlatego też moje pytania. Dzięki za pomoc.

P.S Malusi ten reg jak na dwa lata.

wiem ze malusi. Dokłądnie urodził sie 16.11.2011r.

Jest za mały jak na swój wiek ?

P.S 

jeszcze jedno pytanko. Jak wcześniej wspomniałam mam go niecały tydzień. gdy go kupowałam, powiedziano mi zeby nakarmiła go za trzy dni-czyli w poniedziałek. Lecz zauważyłam ze zrzucił skórkę. A wiem ze w tym czasie nie są zbyt chętne do jedzenia + do tego zmiana miejsca zamieszkania. Kiedy moge spróbować go nakarmić ?