Witam wszystkich.
Zastanawiam się, czy z moim pająkiem wszystkio w porządku. Mam go od L1, kupiłam jakoś w lutym. Niedawno (nie pamiętam dokładnie kiedy), ale około miesiąca temu, może mniej, miał wylinkę. Po niej wszystko było ok, ale pająka zastałam na dzień, dwa po linieniu, nie było mnie wtedy. Pająk wyglądał dobrze, zrobił się większy. Teraz po wejściu do domu od razu poszłam zerknąć do niego. Jak go zobaczyłam, to serce mi podskoczyło Pająk jest prawie biały, odnogi ma prawie jak nitki, ale obok leży skóra. Pająk chodzi, chociaż powoli (oczywiście daję mu spokój, nie ruszam!), no i nie zrobił się większy jak poprzednio po wylince. Czy to normalne objawy krótko po linieniu, czy mam zacząć się martwić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!