Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Sniffer

Użytkownik od 16 kwi 2014
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 21 2020 13:43

Moje posty

W temacie:Młoda agama brodata - strachliwy, niejadek (moja frustracja)

22 czerwca 2016 - 20:43

Witam po dość długiej przerwie...

 

Podsumuję to tak: Zdaje się, że wszystko wróciło do normy aż za bardzo!

 

Generalnie:

- ręczniki musiały być bardzo długo bo co najmniej 2,5 miesiąca...

- pokarm był podawany w "szparce widokowej" ale było to ciągle zachowanie bojaźliwe i ciężko było go karmić, ale jadł!

- zdarzyła się sytuacja, że przychodzę z pracy i grzewcza nie świeci - od tego momentu zostawiałem na wszelki wypadek na czas naszej nieobecności odsłonięte terrarium (żeby minimum słońce było jako awaryjne źródło naświetlenia - wiem, że to niewiele, ale jak siądzie żarówka i byłby pod ręcznikiem to ciemno generalnie)

- jakoś tak już zmęczony tym wszystkim przestałem korzystać z ręcznika (żona go gdzieś wyniosła i nie chciało mi się go szukać)

- pamiętam, że wpadł kumpel Jacek i udało mi się go skarmić po raz pierwszy 4-5 (nie pamiętam dokładnie) świerszczami - powiedziałem mu, że musi częściej wpadać :wink:

- przez tydzień było ciut lepiej, ale to co zaczęło się dziać później przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania...

- na dzień dzisiejszy dieta Sektora to mniej więcej 10-15 świerszczy (na 2 razy dziennie). Potrafi jednym ciągiem zjeść ok. 8 jak mu się poda z pęsety (o właśnie - zaczął jeść z pęsety i to był ten moment kiedy się zaczęło)

- zielenina którą hodowałem (sezon na bazylie jest akurat) wsuwa pod naszą nieobecność jak by zgłodniał... generalnie od kilku dni podaję jakieś warzywa itp i też jakoś znikają

- tak się rozpędził, że po przeliczeniu kosztów świerszczy od "lokalnego dostawcy" (4 zł za paczkę średnio świeżych owadów, która starczała by na ok. 1 dzień), że już jestem pod zamówieniu drugiej paczki z allegro świerszczy (1 x 100 szt., 1 x 220 szt.) i się kończy druga paczka powoli

- znacznie urósł... nie jest żadnym grubasem, ani nie wiadomo jak dużą agamą, ale w końcu zaczął rosnąć i normalną wylinkę mieć, a nie jakieś częściowe odpadanie skóry

- znacznie to ułatwiło podawanie witamin także mogę mu podawać zgodnie z wiekiem/rozmiarem :D

- nadal jest bojaźliwy, ale nie aż tak... można go brać "na zewnątrz", chociaż raz mocno protestował i się napuszył że ho ho! Za karę dostał mniej świerszczy następnego dnia :wink:

 

Dziękuje bardzo za pomoc i wsparcie bo naprawdę byłem już tym zmęczony... Teraz wiem, że mam "normalną, żarłoczną agamę"! Dzięki!

 

Załączam fotki poglądowe z wczorajszego meczu na Euro:

Załączony plik  S1.jpg   75,41K   2 pobrań

Załączony plik  S2.jpg   64,78K   2 pobrań


W temacie:KARACZAN W ŚCIANCE !

07 marca 2016 - 16:16

Ja z kolei radzę sobie cienkim drucikiem do wydłubywania ale też mi gnojki uciekły w takie miejsca że mi żarówka przeszkadza... Ostatnio naliczyłem 19 między ścianką a szybą :P One głównie w nocy są aktywne więc wtedy najlepiej polować też (po wyłączeniu świateł w terra)


W temacie:Młoda agama brodata - strachliwy, niejadek (moja frustracja)

29 lutego 2016 - 11:00

No dzisiaj, max jutro jadę po dostawę robactwo bo z karaczanów wyjadł mi prawie wszystko hehe. Zostały tylko świerszcze, a te wsuwa też!

Zapomniałem wspomnieć, że w tej chwili ok. 20 cm ma odsłonięte terra żeby móc lepiej zaglądać do niego i sukcesywnie będę zwiększał obszar odsłonięcia, ale z tym na spokojnie - niech się jeszcze aklimatyzuje w ten sposób :)


W temacie:Młoda agama brodata - strachliwy, niejadek (moja frustracja)

28 lutego 2016 - 20:21

Na wstępie przepraszam za zwłokę, ale była po części celowa :wink:

 

Nie wiem czemu nie dostałem albo przegapiłem powiadomienie o odpowiedzi w temacie :) Zajrzałem ok. 18 lutego i widziałem post, ale celowo się wstrzymałem z odpowiedzią bo widziałem lekkie postępy i chciałem poczekać "na więcej" - i się doczekałem!

 

1. Ręczniki ciągle na terra (prawa strona + front)

2. Strach - dużo, dużo więcej czasu "na wybiegu". Z obserwacji z ukrycia (ukrycie to pozory bo on za każdym razem wie kiedy na niego patrzę) wynika, że głównie przesiaduje poza kryjówkami.

3. Są wizyty w kryjówkach bo albo trza się schłodzić albo jakiś dźwięk zirytuje go bardziej. Dodam, że dźwięki z kuchni mnie go drażnią niż jakieś inne (w stylu wejście do domu i trzaśnięcie 4-latka drzwiami) i to też uważam za sukces bo każdy może się spłoszyć czegoś głośnego po kilku godzinach spokoju - to tak jak żona wraca z pracy :wink: :D

4. Jedzenie! Tak jak pisałem poprzednio... coś zjadł potem były niepotwierdzone przypadki (były odchody). Aż nagle kilka dni temu pierwszy świerszcz z pęsety! Rekord świata normalnie! W ten sam dzień chyba 3 robaki zjadł i od tego dnia dostaje coś do jedzenia. Można rzec, że zaczął jeść w miarę sensownie i tak jak pisała kalinka - trzeba go rozkręcić. Mam nadzieję, że jestem na etapie rozkręcania :)

5. Zieleniny raczej nie rusza, ale dostaje codziennie świeżą więc zawsze może tam zajrzeć.

6. Przez fakt, że zaczął coś jeść dostał wstępną dawkę witamin (kilka robaczków obtoczonych w witaminach)

 

Pojawiły się też nowości, które nie wiem czy traktować jako problem bo widziałem takie problemy opisywane na forum i jeszcze ich nie analizowałem... Chodzi o to, że od 2 dni mocno ściemniał - wiem: brak seksu terytorium etc. ale dość mocno ściemniał :) Dodatkowo jedna kupka była rzadka i śmierdzącą, ale to się chyba zdarza każdemu, prawda? :wink: Póki co się tym nie przejmuję bo jestem nieziemsko szczęśliwy że "coś się ruszyło" w dobrym kierunku!

 

Za wszystkie rady serdecznie dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam! Jak będą kolejne "ciekawe" punkty milowe w mojej hodowli to podzielę się tutaj!

 

Załączam jeszcze 2 foty które zrobiłem mu przez ten okres z czego jedna z pierwszego spaceru "po tapczanie" :wink:

 

PS. Zerrikanteremnt - piękne zdjęcia :)


W temacie:Młoda agama brodata - strachliwy, niejadek (moja frustracja)

11 lutego 2016 - 13:13

OK, jest jakiś postęp :)

 

Terrarium zakryte 3 dzień, z czego drugi dzień dość "dokładnie" (obie strony). Sałatka "zieleninowa" raczej nie tykana, ale jest dostępna. Dzisiaj rano wrzuciłem 1 świerszcza, którego połknął niemal od razu za ręcznikiem, co zmotywowało mnie do wrzucenia drugiego, którego też połknął! Radość na me serce - bezcenna! Uzupełniłem karmówkę i ciągle 3 rodzaje robaczków dostępne, ale póki co schowany lekko i powoli czasem wychodzi.

Dodatkowo 1 plastikowy pojemnik skróciłem na wysokość i "zainstalowałem" w podłoży żeby mógł sięgnąc. Po wrzuceniu zieleniny i 1 karaczana argentyńskiego + 1 tureckiego - zniknęły - ale tu nie mam pewności czy nie wyszły bo raz już mi gnidy uciekły - do dzisiaj nie wiem jak.

 

Zatem zostawiam go na dłuższy czas zakrytego i ograniczam działania do minimum...

 

Dziękuje za porady! W razie czego będę meldował :)







© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.