nopainnogame

Pomysł jest nietrafiony na maxa. Jak nie planujesz rozmnażania to się nie trzyma haremu. Pomijam fakt, że samiczki mogą się wzajemnie nie akceptować i raczej bałbym się o samca, bo zdarzają się takie, które są agresywne. Chyba w każdym opisie gatunkowym masz jaki wiek powinna mieć samica,jaką wagę i jak być do tego przygotowana  
Gekony nie potrzebują towarzystwa. Jeśli Ty czujesz taką potrzebę to lepiej kup sobie drugie terra i 2 samiczki.

3 lata czekania i w końcu go mamy

Nie masz się czym martwić. Problem byłbym gdyby to była stała temperatura. Sprawdź sobie jakie temperatury występują tam gdzie żyją, a się uspokoisz

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Sam bym mu dał po prostu spokój. Wibrujący ogonek to oznaka stresu i jeśli nie chcesz, aby go stracił to tym bardziej nie rób niczego co to powoduje. 

Przy jednym prawie wcale nie widać odchodów. To oczywiste, że gekon orzęsiony pobrudzi więcej rzeczy, bo jest w stanie chodzić po wszystkim. Samo terrarium też jest mocniej rozbudowane, niż takie jak dla lamparta. Odchody dorosłego orzęska są spore, ale one bardzo szybko wysychają i zostaje taki mały suchy "patyczek". Dla sklepów to pewnie jest wkurzające, bo tam ma wyglądać wszystko cacy, a to ich zmusza do częstego czyszczenia choćby szybek. Tylko całość jest sprawą losowa.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Wychodzę z założenia, że rolą hodowcy jest ocena i zdecydowanie w jaki gatunek warto inwestować. Jeśli się pytasz jakie odmiany są opłacalne to znaczy, że sam nie masz rozeznania, a od tego powinno się zaczynać. Pieniądze są na końcu, a nie na początku historii z hodowlą. Nie powiesz mi, że chcesz się opierać na tym co usłyszałeś na forum i dopiero potem samemu to sprawdzać. Uwierz mi, że ja nie krzyczę. Potrafię dostawać wiadomości, gdzie w pierwszym zdaniu pada hasło, czy hodowla gadów jest opłacalna. To właśnie świadczy o tym co napisałem.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Jak przeczytałem o zmianę gatunku hodowli to aż nie mogłem uwierzyć, że chodzi o to cudo, które ostatnio wszędzie krążyło na FB  
Sam mam hodowlę i z 4 samic 3 są z hodowli, które już nie istnieją, a mówimy o okresie ostatnich 2 lat ... Nie oszukujmy się. U nas pierwsze skrzypce gra cena. Drugie łatwość rozmnażania. W moim przypadku 30-50% osób deklaruje chęć posiadania haremu pomimo, że nieraz kupują pierwszego gada w życiu! Co najgorsze najczęściej są to najtańsze osobniki, czy realnie to co nie powinno być rozmnażane/ nie ma sensu rozmnażać. 

System komentarzy na forum kuleje po całości, bo działa identycznie jak na Allegro - czyli masa osób ich nie wystawia

Niestety mamy teraz takie błędne koło. Człowiek chce iść do przodu, ale tak naprawdę to klienci o tym decydują. Jeśli ciągle są osoby, które nie chcą poświęcić 5min na przeczytanie o opiece, a wysyłka paczką wynika z oszczędności i wygody to ciężko mówić o rozwoju. Większość osób nie zna się na cenach, bo to jest też dość zawiłe. Sucha nazwa odmiany mówi bardzo mało - to jest zespół cech jak kolor, wzór i budowa. U nas sprzedaje się niekiedy fulle 3 razy taniej niż cena rynkowa. Teraz jest "trend" zakładania hodowli z jak najtańszych gekonów. Potem niskie ceny powodują, że ceny rzędu 800 zł to jest szok, bo z tego niektórzy mają 2 haremy... Dostawałem foty tak chorych gekonów, że ciężko uwierzyć, że ktoś to chce rozmnażać. Realnie dzieje się to co jest od dawna choćby z psami - ludzie trzymają je w piwnicach i klatkach i sprzedają kundelki za kilka słówek. Póki są klienci, którzy to kupują to się rozwija. Ma być tanio i tyle. Po kota jechaliśmy 400 km w jedną stronę i nikt nie patrzył na koszta, a sam jako hodowca licytuje się o parę zł i przegrywam z takimi co potrafią wysłać gekona w kopercie. Taka smutna prawda. Profesjonalizm kosztuje.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Ludzie to lubią sobie utrudniać... Zamieniłeś się na szybko na gekonka, który jest za młody i jeszcze mu zmieniłeś karmę. Teraz jeszcze chcesz mu podawać Pangea, choć jadł Repashy. Nie można było zrobić tego na spokojnie i we właściwej kolejności? Przecież świadomie sam stresujesz malucha...

Żaden poważny hodowca nie wyślę Ci gekona za odbiorem to raz.
Dwa żaden poważny hodowca nie wysyła zwierząt pocztą/kurierem.
Dlatego nie ma co się dziwić, że nie możesz znaleźć odpowiedniej hodowli

Pora przestawić pierwszą damę z importu z UK  

Na starcie i tak musisz drugą samiczke trzymać osobno, aby sprawdzić, czy jest z nią oki. Polecam brać gekonki od hodowców, niż od osób prywatnych. Rozumiem, że one są często tańsze, ale patrząc ile osób do mnie pisze, że zostali zostawieni z problemem to chyba nie jest tego warte.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Tylko o rozwoju nie decydują hodowcy, a klienci. Jeśli oni nie są świadomi różnic między tanimi, a najlepszymi odmianami to ciężko nazywać to rozwojem. Jeśli na forum zakładam temat, aby maluchy miały minimalną wagę lub wiek i temat umiera na starcie to ciężko myśleć o rozwoju skoro na forum można kupić strasznie młode osobniki lub poważnie chore jako za szybko rosnące.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Jednego orzęska możesz trzymać bez problemu. Często podaje się w takim przypadku wysokość 50cm, ale zaznaczmy , że podajemy suche wymiary szła, ale realnie najważniejsze jest jak tą powierzchnię zagospodarujesz. Maluchy przejawiają różne cechy - nie mogę powiedzieć, że spotykam je najczęściej w górnych partiach terrarium
Im więcej poczytasz o orzęskach to zobaczysz jak wiele jest szkół. Na zagranicznych forach jeden z hodowców upiera się, że nie sprzeda malucha do terrarium bez uvb i podaje przykłady zdjęć. Osobiście włączam im jedynie zwykłe światło, aby wyrównać im czas dnia i nocy
Hodowla parki to już odpowiedzialne zajęcie. Mamy takie hodowle w kraju i ich warto byłoby się zapytać. 
Z mojej strony uważaj tylko na to co kupujesz, bo po boomie na tanie maluchy na forum to powoli widzę, że jest bajer na osobniki hodowlane. Polega to na tym, że zwykłą samiczkę nazywasz hodowlaną i sprzedajesz za więcej, bo masa osób nie potrafi oszacować jakości gekonka. Jest też bardzo duża grupa osób, która chce usilnie je rozmnażać nie patrząc co łączą (choćby pokrewieństwo) i dla takich osób cena na poziomie nsexa powoduje rumieńce lub magiczne słowa to "gotowa do rozrodu" . W praktyce oznacza to gekonka z minimalną wagą i wiekiem