mordd, 25 Feb 2014 - 16:08, napisał:
Czemu w temacie jest nietypowe zachowanie? To jest zachowanie absolutnie typowe dla takiego smarka. I nie ma potrzeby ani go oswajac, ani tarmosci ani dotykac wiecej niz to niezbedne przy normalnej obsludze terrarium. Poza stresem w niczym to nie pomaga. Podrosnie to sie uspokoi, bedzie czesciej wylazil i bedzie mńiej skryty i mniej plochliwy. Sam, bez specjalnych zabiegow.
Mlodych wezy tego gatunku kluja sie takie ilosci co roku, ze wszyscy mieszkancy planety mogli by miec juz po kilka. Ale nie maja. Wykancza je branie na rece, eksperymenty zywieniowe i zle dobrane ogrzewanie. W tym nocne spadki temperatury. One sie kluja wtedy, kiedy NIE MA nocnych spadkow temperatury. A jesli sa bo trafi sie pozny leg to nie jedza tylko zimuja. Grzac i zostawic w spokoju. TK zeby ten waz nie dolaczyl do smutnej wiekszosci wezy zdechlych za mlodu.
Mam wrażenie, że odniosłeś mylne wrażenie, że próbuję brać wężyka częśto na ręce.Zdaje sobie sprawe, że zwierze potrzbeuje spokoju i napewno mu go dostarczam. Może jestem nowy w hodowli węży, ale nie zupełnie nowy w terrarystyce.
Moje pytania mogą się wydawać dociekliwe, ale to dlatego, że chciałbym młodemu zapewnić optymalne warunki w terra od samego początku. Pozdrawiam.