LittleAgnes

chce tylko powiedziec, A niech was wszystkich za to ze mieliście rację  D:< Nie no żartuje. Na półce obok B. vagans [mój pierwszy pająk] dla którego zaczęłam tego posta  toi teraz:

4 Zbożówki Ghost Snow Candy Cane i Alabama z czego ten ostatni to świr i sadzi się na wszystko, wszystkich i wszędzie. I tak go kocham.

Gekon lamparci i Toke XD

B. smithi i A. versicolor XD

łącznie mam szafkę zapełnioną terrariami. na razie stop z maluchami XD

Karmienie mrożonkami to jak najbardziej sam pozytyw. Trzymasz kilka w zamrażarce i jest spoko. Żadnych dodatkowych klatek czy smrodu itd. A co samego przestawienia to zbożówkom to raczej różnicy nie robi, no chyba że masz/będziesz miał Dive tak jak ja. U mnie przestawienie wymagało 2 tyg dietki dla wężyka (nie chciała jeść) oraz nakłuwania głowy myszki i lekkiego wydłubania mózgu. Wiem trochę to makabryczne, ale działa. Pokazał mi tą sztuczkę kolega który trzyma boasy (te to dopiero są wybredne) Przy każdym następnym karmieniu po prostu stopniowo nakłuwaj coraz mniej a potem przestań.

Co do tematu, super opis Czemu Lasiodora tak krótko "nie dla mnie"?

heheh Dzieki, Dzika wena XD 

A Lasiodorka to jakos takos malo ruchliwa, zlapala robaka zjadla i poszla spac

Agnes to od imienia. A Little ... no cóż nie udało mi się zbytnio wyrosnąć

Mi trafiła się kiedyś malutka zielona żabka w mieszance sałat z Tesco. Żyła i miała się świetnie więc sałata była świeża XD. Oddałam ją kumplowi który trzyma płazy.